{154} Breloczek z modeliny - 'I'm singin' in the rain'

'I'm singin' in the rain
Just singin' in the rain
What a glorious feelin'
I'm happy again.
I'm laughing at clouds.
So dark up above
The sun's in my heart
And i'm ready for love.'

Witajcie Kochaniutkie Moje wspaniałe! Witam Was dzisiaj pozytywną piosenką, którą chyba każdy zna :) Owa piosenka przypomniała mi się jak tylko zobaczyłam wyzwanie w Szufladzie- Deszczowa Piosenka. Postanowiłam stworzyć wesołą dziewczynkę, która śpiewa w czasie deszczu i nie przejmuję się tym, że ma mokre włoski i z tego względu nie rozkłada swojej żółtej parasoleczki hihihi. Takie pozytywne myślenie w czasie deszczu i mi się by przydało bo tutaj praktycznie ciągle pada. Mówię praktycznie bo w ostatnich dniach mamy prawdziwą Wiosnę! Jest prześlicznie! Słońce świeci, na dworzu cieplutko na prawdę jest wspaniale! Aż w domu nie chce się siedzieć dlatego z Moim Szymciem wychodzimy na zewnątrz pod każdym pretekstem.

Kochane Moje nie mogę już wytrzymać i muszę Wam powiedzieć o jakiej tajemnicy ostatnio pisałam. O moim i Mojego Szymcia marzeniu, otóż bierzemy prawdziwy Ślub i wyprawiamy Wesele!!!Jestem taka szczęśliwa i uradowana! Dlatego przez ostatni czas mamy wiele na głowie i nie było mnie na blogu za co Was bardzo przepraszam. Ślub i Wesele odbędzie się w malowniczym miejscu w Zamku, który uwaga.... jest nawiedzony ! Hahaha , nie mogę się doczekać tego dnia. Wszystko odbędzie się następnego Maja w naszą rocznicę, strasznie jestem szczęśliwa wiecie Kochane? 

No dobrze Skarbeńki, to tyle o mojej tajemnicy a teraz przejdźmy do mojego breloczka :) 

Mam nadzieję, że mój breloczek Wam się spodobał :)

Moja Dziewczynka ma czerwone gumaczki, słodki kubraczek i śpiewa sobie szczęśliwie :)  Breloczek zgłaszam na wyzwanie w Szufladzie >>>KLIK

 Od Czwartku zaczął mi się upragniony urlop i w końcu mogę odpoczywać i relaksować i zająć się przygotowaniami z Szymkiem. Mam mnóstwo frajdy przy tym i nie mogę uwierzyć, że moje marzenie właśnie się spełnia. Jestem taka szczęśliwa, że aż nie wiem jak to ująć :)

A teraz idę zająć się małym sprzątaniem bo z samego rana byliśmy na co rocznych kosmetycznych zabiegach naszego samochodu i niestety nasz portfel znacznie schudł. No, ale niestety w samochód trzeba inwestować. Wieczorkiem do Was zajrzę bo mam znowu okrutne zaległości, wybaczcie mi Kochane, ale jestem pewna że mnie zrozumiecie dlaczego ostatnio było mnie tak mało. Życzę Wam miłego Weekendu Perełeczki !