Witajcie Moje Kochane! Jak się miewacie? Ja jestem okrutnie zmęczona, bo noc miałam zarwaną, ale na całe szczęście wszystko się dobrze skończyło :) Dzisiejszy post będzie chyba najkrótszy w mojej historii blogowania hahah :) Ale muszę odespać. Przychodzę dzisiaj ze słodką babeczką, wykonaną z modeliny. Ledwo się wyrobiłam na to wyzwanie. Babeczka ma w środku latarnię morską i otoczona jest lukrowymi falami słodyczy...mnnn. Ach jak ja bym zjadła taką babeczkę! Ale niestety nie wolno mi jeść słodyczy :( Jedynie co mogę sobie pozwolić to gorzką czekoladę. Zawsze coś ;)
Moją Babeczkę zgłaszam na wyzwanie w
Modelina Moje Hobby>>>>KLIK
Z ebaya w końcu przyszła moja długo wyczekiwana henna, a więc zabawy czas zacząć. Chcę zrobić sobie podobny tatuaż na stałe, ale wiem, że będzie boleć aaaaa
Trzymajcie się moje Kochane :*
Słodka babeczka! A że ja uwielbiam fiolety, to się zakochałam <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Lepiej zastanów się nad tatuażem permanentnym, bo gdy zacznie schodzić, będziesz miała rękę w ciapki :) On się utrzyma ładnie parę miesięcy, a później zacznie schodzić, ale nie można oczekiwać, że zejdzie równomiernie :) Poza tym ci lepsi tatuatorzy w ogóle takich nie wykonują, z tego co mi wiadomo :) Babeczka piękna :)
OdpowiedzUsuńAle mi chodziło i tatuaż na stałe takie jak mam inne tatuaże Kochana :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczna ta babeczka, sama taką chętnie bym wciągnęła ;)
OdpowiedzUsuńTatuaż cudny, chociaż sobie bym nie zrobiła, nie są to moje klimaty.
W kwestii tatuażu jestem konserwatywna - ewentualnie delikatny nieduży. Podobnie piercing. Moje ciało ma mi służyć długie lata, a takie coś je zwyczajnie uszkadza. Babeczka super pyszna. Jak Ty to robisz dziewczyno? Podziwiam Twoje mega zdolne ręce nie od dziś. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo ja Kochana uszkodziłam się w 20% hahahah :) Buziaczki :*
UsuńCudna babeczka :) do zjedzenia :P
OdpowiedzUsuńBabeczka przesłodka! Wygląda pysznie! Wzorek na tatuażu śliczny:) Buziaczki Kochana:)
OdpowiedzUsuńOstatnio u Ciebie same słodkości;) Babeczka też wygląda smakowicie.Co do tatuaży to też jestem konserwatywna(jak Beatka), sobie bym nie zrobila, zresztą w tym wieku wyglądałyby śmiesznie hehe, ale jeśli lubisz to czemu nie.
OdpowiedzUsuńBuziaczki Szymciu:)
Babeczka jest genialna :)
OdpowiedzUsuńŚliczna babeczka! Miłego wieczoru!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Szymko, zachwycona jestem Twoim tatuażem z henny. Bardzo podobają mi się takie tatuaże z henny. Nie rób takiego na stałe, zostaw jeszcze swoje piękne ciało wolne od tych maziochów. Pozdrawiam i ściskam :))
OdpowiedzUsuńBabeczka wygląda smakowicie, też bym taką nie pogardziła :)
OdpowiedzUsuńOjej takie słodkości o tej porze? Nie powinnam tu wchodzić bo się głodna zrobiłam :). Super babeczka :)
OdpowiedzUsuńAngeliko! Śliczna babeczka i do tego apetyczna :-) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńSlodziutka babeczka aż chcę się zjesc.Wzór tatuażu jest śliczny.Ja bym sobie nie zrobiła tatuażu.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńfajna babeczka:)
OdpowiedzUsuńna widok babeczki aż się oblizałam:)
OdpowiedzUsuńco do tatuażu to dla mnie to stanowczo za dużo, nie rozumiem tej chęci pokrycia się w całości, ale nie mam zamiaru nikogo krytykować, każdy robi to co mu w duszy gra:)
buziaczki:)
Szymciu babeczka przesłodka , świetnie wygląda ta latarnia w środeczku . Powodzenia w wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńNa temat "koronkowej" roboty się nie wypowiadam , bo moje zdanie znasz nie od dziś :-)
Buziaczki
Babeczka wyszła SUPER!!!
OdpowiedzUsuńKochana babeczkę taką też chętnie zjadłabym,bo wygląda bardzo apetycznie,a tatuaż cudo-sama ma jeden-niewiele osób o nim wie,bo nie widać go na co dzień :)Cóż,będzie bolało na pewno-szczególnie na kosteczkach, troszkę pocierpisz,taki niestety minus tatuaży na stałe. Aha-kiedyś byłam przeciwnikiem tatuaży,ale przyszedł moment i stałam się ich zwolennikiem-zrobiłam sobie tatuaż(motyw indiański) i noszę go już od 12 lat-myślę po cichutku o kolejnym;)Zdania są podzielone-jedni uważają,że tatuaże są niefajne inni je kochają-wszystko jednak zależy od tego jak dana osoba się czuje z tatuażem-ja czuję się świetnie;) Pozdrawiam Cię serdecznie;)
OdpowiedzUsuńEkstra babeczka :)
OdpowiedzUsuńSłodka babeczka :)
OdpowiedzUsuńA tatuaż z henny genialny :D
Słodka babeczka, pięknie wykonana i z super pomysłem - latarnia wygląda jakby miał ją pochłonąć wir :-)
OdpowiedzUsuńMnie się takie malunki henną bardzo podobają, tatuaże również - patrzę i podziwiam u innych osób, ale sobie bym nie zrobiła z różnych powodów.
Buziaczki.
Babeczka rewelacyjna, ale nad tatuażem zastanów się dziesięć razy, zanim podejmiesz decyzję.... bo na lato jest super, ale na całe życie... sama nie wiem...
OdpowiedzUsuńUwielbiam tu zaglądać, zawsze coś co mile zaskoczy i poprawi humor! Podziwiam i pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńbabeczka jak żywa :D normalnie jak do jedzenia:)
OdpowiedzUsuńBabeczka faktycznie wygląda bardzo apetycznie :) Pyszności :)
OdpowiedzUsuńAaaa jakie kochane! :)
OdpowiedzUsuńBabeczka super, a wzory na dłoni wyglądają niesamowicie. Takie tatuaże mają w sobie coś magicznego...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Babeczka przepyszna. A teka łał. Rewelacyjnie to wygląda
OdpowiedzUsuńSłodka, jagodowa babeczka, jak z baśni :) Bardzo podoba mi się Twoja henna. Też bym chętnie takiej spróbowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
ale apetyczna babeczka :) Ty to masz zdolne łapki :)
OdpowiedzUsuńPyszna ! :)
OdpowiedzUsuńprzeurocza ta babeczka- wygląda tak apetycznie :D
OdpowiedzUsuńMega wygląda ta henna na Twoich rękach kochana :-)
Cudowna Twoja babeczka, niezwykle oryginalna:)
OdpowiedzUsuńmmmmm babeczka wygląda na jagodową - zjadłabym :) a taki tatuaż mnie chodzi po głowie, ale na stopie. Też będzie boleć. Tylko zawsze coś mi przeszkodzi w realizacji (już nawet umówiona byłam, ale się okazało, że w ciąży jestem). No i chyba prawda co mówią, że jak już masz jeden - na pewno będzie drugi.
OdpowiedzUsuńaaa a czekolada jest też ze stewią zamiast cukru - tą możesz do oporu
OdpowiedzUsuńBabeczka świetna! A tatuaże, to nie moja bajka :)
OdpowiedzUsuńBabeczka wprost do schrupania :)
OdpowiedzUsuńApetyczna,wygląda jak prawdziwa :)
Wielki podziw jak Ty je wykonujesz :) ???
Jeszcze 8 lat temu chciałam zrobić sobie tatuaż,taki skromny ...Wtedy przebywałam w Holandii,ale musiałam wrócić do kraju...A tu jakoś mi ten pomysł szybko z głowy wywiał ...
Za to kilka tygodni temu moja córka na 18-tkę sprawiła sobie głowę wilka na udzie...Myślałam,że na zawał zejdę !!!
Już przywykłam,ale ciężko było ;) Nie krzyczałam,myślę że nie jestem złą mamą :P
Pozdrowionka :)
Babeczka wyszła EXTRA - wiesz zresztą jak sama lubię babeczki - także ten - ta jest świetna. Pomysł z połączeniem jej z latarnią morską przeszła moje oczekiwania!
OdpowiedzUsuńPs wiem! będzie bolało!
Mnie też się podobają takie tatu... :)