Witajcie Perełki Moje :) Ale ja jestem choraaaaa!!!Rany boskie! Nie mam pojęcia co się stało, ale już dwa lata tak nie chorowałam :( Piecze mnie w klatce, gardło boli jak cholera, lekki kaszel i katar leci jak z kranu, masakra jakaś :( Nawet nic mi się nie zapowiadało na takie chorowanie:(
A wyobraźcie sobie, że dzisiaj był mój pierwszy dzień w nowej pracy, no ale ja oczywiście poszłam taka chora. Warto było, bo dzieciaki są niesamowite! Świetnie się bawiliśmy razem wspólnie tańcząc hip hop :) Bardzo jestem zadowolona z lekcjii, jednakże ledwo co żyję zdrowotnie.... :( Tragedia jakaś....Już nie mam siły, jestem strasznie osłabiona :( Mam nadzieję, że szybko się wyleczę. Pragnę Wam dzisiaj pokazać co zrobiłam parę dni temu na wyzwanie Szuflady, paleta mnie oszołmiła totalnie:)
Zrobiłam naszyjnik z Malenką wróżką na kaboszonie z prawdziwym kamieniem :)
Mój naszyjnik jest zrobiony z modeliny i zgłaszam na wyzwanie w Szufladzie>>>KLIK z fantastyczną paletą :)
Zanim zakończę posta chcę się jeszcze czymść pochwalić :) Otóż dzisiaj dostałam wspaniałą Paczuszkę od Mojej Kasi, za naszyjnik jaki dla niej zrobiłam. Z paczuszki niezmiernie się ucieszyłam bo była dla mnie niespodzianką. Dostałam cudny notesik, kartkę i super przydasie które sobie wykorzystam hihih. Dziękuję Ci Kochana :) Sprawiłaś mi ogromną radość!!
A Teraz bardzo proszę wszystkie Moje Kochane przeciwniczki tatuaży o zamknięcie oczu bo się przestraszycie, a całą resztę zapraszam do oglądania. Mój nowy tatuaż, jeszcze spuchnięta ręka :) hihi
A na sam Koniec lizaczki od Mojego Pączusia z belgijskiej czekoladki i my wariaci we własnej osobie hihihi :)
Kochane Moje , chyba dzisiaj nie dam rady Was odwiedzić bo już padam na twarz :( , ale postaram się jutro nadrobić wszystkie zaległości. Mam nadzieję, że mi wybaczycie, ale choroba mnie pożądnie zaatakowała :(
Buziaczki Kochane :*
Jak napisałaś, aby przeciwniczki tatuaży zamknęły oczy, to ja otworzyłam je jeszcze szerzej, uwielbiam tatuaże jestem posiadaczką jednego, a termin na drugi już na grudzień, nie mogę się doczekać, swoją drogą bardzo odważne miejsce na tatuaż, super :) Dużo zdrówka kochana! :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wytrwaniu w bólu Kochana:* Daj znać jak skończysz <3
UsuńCo za szyk i elegancja , rewelacja ! Przepiekny naszyjnik! Zdrówka Kochana <3 Pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńAngeliko! Przecudny jest ten naszyjnik, Bardzo mi się podoba.Jesteś po prostu przeziębiona, A o przeziębienie o tej porze roku nie trudno,musisz domowe metody zastosować, cytrynka, czosnek,syropek z cebulki do tego się wygrzać i będziesz zdrowa jak rybka :-) Pozdrawiam Cię Cieplutko i zdrówka Ci Życzę
OdpowiedzUsuńSzymko kochana, przede wszystkim zdrówka Ci życzę! Tatuaż sam w sobie śliczny, choć tak jak kiedyś pisałam, to nie dla mnie. Mogę jedynie podziwiać u innych czyli w tym wypadku u Ciebie :) A wisiorek suuper, śliczny jest! A wiesz mam taki sam naszyjnik, na który jest powieszona ta zawieszka? Kupiłam sobie cały ten komplet do ślubu :)
OdpowiedzUsuńtatuaze cudowne a kto ich nie lubi to sie nie zna na sztuce ... przeciez to mala sztuka i wyrazanie samego siebie ! a ja jestem dupa wolowa i sie boje igiel i chodze z zamyslem tatuazu od kilku lat juz ...
OdpowiedzUsuńDasz radę Kochana !! Trzeba tylko się przełamać, najlepiej zrobić sobie coś małego by oswoić się z bólem :*
UsuńA naszyjnik piekny, sprzedajesz gdzies swoje wytwory ?
OdpowiedzUsuńCudne kolorki ma ta wróżka. Śliczna jest. Co do tatuaży, to sama nie mam i raczej mieć nie będę, ale nie ,,boli'' mnie gdy ktoś je lubi i ma :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWracaj Szymko do zdrowia jak najprędzej.Praca piękna i cudnie ujęta kolorystyka wyzwania .Bardzo podoba mi się dodanie żółci w lekkim oddaleniu od pozostałych kolorów .Fantastycznie sobie poradziłaś.Bardzo interesująco wygląda połączenie wisiora z modeliny z koralikami .Zupełnie odmieniłaś moje dotychczasowe postrzeganie modeliny . Mimo ,ze nie posiadam tatuażu i nigdy mieć nie będę chyba ,że nalepkę to życzę aby Twój zawsze Cię radował -jest piękny
OdpowiedzUsuńMnie wkurza moje chorowanie, nigdy nie rozkłada mnie do końca. Za mało żeby zostać w domu, za dużo żeby normalnie funkcjonować. A to wszystko przez moje chore zatoki, bo gdyby nie one byłabym okazem zdrowia ;) Kuruj się szybko :)
OdpowiedzUsuńróżaaaaaaaaaaaaaaa! ;-D
OdpowiedzUsuńSzymciu widze że raca z modeliną sprawia Ci ogromna przyjemność , powstają na prawdę bardzo ładne rzeczy. Życzę aby wisiorek znalazł uznanie wśród jurorów :-) No i oczywiście zdrówka życzę !!
OdpowiedzUsuńBuziaki
naszyjnik uroczy, zdrówka życzę:)
OdpowiedzUsuńZdrówka przede wszystkim życzę, naszyjnik piękny. A na tatuaż zamknęłam oczy:D
OdpowiedzUsuńNaszyjnik z wróżką świetny!
OdpowiedzUsuńJa jestem fanką tatuaży ! I większość mi się podoba!
Rewelacja : )
OdpowiedzUsuńSzymcia oglądając te Twoje naszyjniki -szczękę zbieram po podłodze-no nie mogę to po prostu mistrzostwo świata!!!Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia!!!Trzymaj się kochana:))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa tam próbowałam powiększyć tę różyczkę :-).
OdpowiedzUsuńWróżka wygląda na uroczą małą figlarkę :-)
Trzymaj się cieplutko i zdrowiej jak najszybciej!
Buziaki przesyłam.
Wisiorek uroczy! Zdolniacha z Ciebie!
OdpowiedzUsuńTatuaż podziwiam, ale sama mam pietra i chyba już trochę za stara jestem.
Ostatnio byłam na weselu, na którym całe towarzystwo pana młodego miało tatuaże... to sobie pooglądałam :)
Zdrówka życzę!
Wisior przecudowny! Nosiłabym z chęcią <3
OdpowiedzUsuńtatuaż świetny ;D
OdpowiedzUsuńsama myślę nad nim, ale na udzie ;)
Oj Szymciu droga przydałą by mi się taka dobra wróżka - już kamienia szczęścia nie musi mieć 0 super wygądacie i zdrowiej - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńCudny naszyjnik! Genialnie wyszło Ci przejście kolorów :D
OdpowiedzUsuńSzybciutko wracaj do zdrowia! :)
Szymko. tylko Ty potrafisz tworzyć takie cudne rzeczy.
OdpowiedzUsuńOooo Śliczne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
Wróżka piekna, przydałoby się by odczarowała choróbsko!!!! Zdrowier kochana, bo dzieciaki będą niepocieszone jak ich nowa Pani nie zjawi się w pracy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNaszyjnik i tatuaż fantastyczny! Pozdrawiam serdecznie!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Nie wiem co napisać, ten wisior normalnie jest szałowy. Gapię się na niego i gapię i nie dowierzam, jest tak piękny ;)
OdpowiedzUsuńJake piękne spojrzenie tej wróżki. I jak pięknie pofałdowałaś spódnicę :D
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńA wróżka cudna, gdybym miała osiem lat to bym histeryzowała, że chcę ją mieć :D
Kochana Szymciu, z modeliny i nie tylko tworzysz cuda, wisiorek jest niesamowity !!! Pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka
OdpowiedzUsuńOdważna dziewczyna jesteś i bardzo oryginalna. a to dla mnie bomba. Zdrowiej Kochana!
OdpowiedzUsuńChyba nie nudziłaś się na zajęciach z plastyki w szkole. A ja się zawsze śmieje, że nie potrafię narysować prostej kreski i w ogóle nie mam ręki do robienia jakichś takich rzeczy. Po prostu tego nie czuję, nie widzę i nie wygląda to zbyt pięknie. Takie domowe robótki to jedynie na kasztanach. Tak, pamiętam, że kiedyś udało mi się zrobić kasztanowego ludzika. Więcej grzechów nie pamiętam :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Tobie takie rzeczy wychodzą lepiej <3
witajcie Wy wariaci, Szymciu prace jak zawsze zachwycające, a Wam zyczę zdrówka dużo zdrówka
OdpowiedzUsuńPiękny wisiorek...
OdpowiedzUsuńDla tych co wirusy atakują …
Korzeń imbiru
3 cytryny
1,5 litra wody
pomarańcze dla lepszego smaku
miód
Obieramy łyżeczką do herbaty korzeń, kroimy. Cytrynę i pomarańcze kroimy te składniki gotujemy 20 min. Wlewamy do szklanki 3/4 płynu ...osładzamy sobie miodem pijemy co 40 min. Każdą kolejną porcje podgrzewamy aby mikstura była ciepła. Polecam ma właściwości bakteriobójcze .
Piękna wróżka. Róża też. A bólu nie zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńSuper naszyjnik - Śliczna wróżka :)
OdpowiedzUsuńnie no, tatuaż klasa -sama mam dwa i ciągle mi mało :D Teraz marzy mi się tatu na całych plecach ;)
OdpowiedzUsuńwisiorek mega :D
OdpowiedzUsuńWróżka przecudna!!! Zdrówka Ci życzę Kochana:) Tatuaż piękny!:) Chociaż ja sobie chyba nigdy bym nie zrobiła, ale pooglądać lubię:) Wiec oczu nie zamykam i podziwiam::)
OdpowiedzUsuńPiękny wisior z wróżką. :)
OdpowiedzUsuńWróżka jest śliczna, prezenciki również, a tatuaż świetny. Bardzo lubię tatuaże :) zdrowiej Kochana, buziaki :)
OdpowiedzUsuńWróżka cudowna, piękna sukienka. Witaj w Wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńCo do tatuażu- jestem zachwycona! Szalenie mi się podoba, gdybym tylko mogła ozdobić sobie dłoń, też bym chciała cudo w takim stylu.
Zdrowiej, a wróżka, przecudna. No i tatuaż. Wszystkiego dobrego!!
OdpowiedzUsuńpzepieknie wyszlo
OdpowiedzUsuńSzymciu Kochana Moja !!!
OdpowiedzUsuńPodziwiałam już dni kilka temu,ale nie miałam siły na komentarz :(
Jaki śliczny naszyjnik !! A wisiorek - wróżka !!!! Olśniewający !!!
Mam nadzieję,że już powracasz do zdrowia :)
Gratuluję cudnego tatuażu :)
Moja córka czeka na mą " męską " decyzję :) Bo mi fundnąć chce tatoo ale ja się boję :) ha ha Boję się bólu,bo mięczak ze mnie i basta !!!
Ja Ciebie podziwiam <3
Dziękuję Kochana za miłe jak zawsze słowa u mnie :)
Lovciam <3
Mojej córeczce spodobałby się naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik.
OdpowiedzUsuńPiękny tatuaż! Róża już zawsze będzie z Tobą :)
OdpowiedzUsuńWpadłam zobaczyć naszyjnik- a tu kolory takie bajeczne!
Pozdrawiam!
Naszyjnik z wróżka śliczny.
OdpowiedzUsuńSzymciu, dużo zdrówka :)
Tworzysz w takim stylu, że trudno przejść obojętnie! Śliczny naszyjnik :)) P.S. bardzo przepraszam, że tak żadko bywam - podglądam ale mało komentuję - czas pędzi jak szalony a tu wciąż tyle do zrobienia....
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyszła Ci ta wróżka, całość w ogóle bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń