Ponieważ dzisiaj jestem bez humoru, pisać dużo nie będe. Na początku Stycznia, kiedy pojawiło się Szufladowe wyzwanie od razu wziełam się do roboty. Stworzyłam magnes na lodówkę z modeliny. Ponieważ temat to ' Muzyka' stworzyłam tradycyjną Irlandzką Harfistkę.
Because there was incident in my Moms House I am not in the mood to write today :( But at the beginning of January I have created magnetic decor out of Polymer Clay I want to show you. Enjoy the pictures .
Całość wyonałam z Modeliny. Aby nadać harfie złocistego blasku uzyłam mojej ulubionej Metalicznej pasty od DecoART
I used Polymer Clay to make this but to create shine on the harp I used Metallic Lustre Paste ( my fav one ) from DecoART
Mój Magnesik zgłaszam na wyzwanie w :
Uciekam Kochane :( Jutro do Was zajrzę w wolnej chwili. Buziaczki Kochane.
I am off to bed now . Will see you on your blogs tomorrow . Kiss xxx
Kurde co to za okres paskudny ostatnio sie ciągnie ja mam dziś doła Ty smutna kurcze no musi sie rozjaśnić to już za zakrętem...
OdpowiedzUsuńMagnes bardzo ładny :**** śle buziaki i słonka życzę
Niesamowita harfistka, delikatna, ale i z pazurem!
OdpowiedzUsuńSzymciu, stęskniłam się za Twoimi modelinowymi pracami, harfistka jest przepiękna. Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego tygodnia 😊
OdpowiedzUsuńNa pewno coś będzie dało się zdziałać z płytą :( trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńa harfistka cudowna :*
Angeliko! Bardzo mi przykro że jest Ci smutno ale rozumiem Cię, Nie mam Pomysłu co trzeba z taką płytą zrobić.A Harfistka jest Przeurocza, Pozdrawiam Cię Kochana bardzo Gorąco i Uśmiechnij się jutro będzie już lepiej Ściskam i Buziaczki Ci Przesylam
OdpowiedzUsuńAngeliko Moja Kochana !!!
OdpowiedzUsuńJuż miałam laptopa zamykać,ale mnie coś tknęło,by jeszcze zerknąć do Ciebie ;)
No i wyczucie miałam dobre,bo nowy pościk dodałaś :)
Kochana to pech naprawdę !!! Niestety nie znam się na tym absolutnie,ja cały czas z mieszkania na mieszkanie mam kuchenkę na gaz..( kiedyś tam z wyjątkiem miałam elektryczną,mieszkając w wieżowcu,ale to mało istotne ) Współczuję mamusi Twojej :(
A Harfistka Twoja - uhmmmm.....piękna !!!! No naprawdę jestem zachwycona !!! Taka kokieteryjna ;) U la la :)
Pozdrawiam cieplutko i życzę lepszego humorku Moja Piękna :-* :-* :-*
cudny magnesik!~podziwiam te detale i kunszt wykonania;)
OdpowiedzUsuńbuziaki przesyłam i miłego tygodnia:)
wooow... dałaś czadu :)
OdpowiedzUsuńSzymciu w sprawie płyty nie pomogę bo się nie znam . Cóż tak to czasem bywa, że coś nam spadnie nie w tym miejscu co powinno.
OdpowiedzUsuńTwój magnesik jest śliczny, masz talent w paluszkach , bo to takie malutkie i delikatne jest.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w wyzwaniu
Śliczna ta harfistka i tak zgrabna jak Ty:-)
OdpowiedzUsuńUrocza harfistka, taka lekko frywolna, ale piękna. O naprawianiu płyt indukcyjnych nie słyszałam, ale trzymam kciuki za powodzenie. Pozdrawiam serdecznie i poprawy nastroju życzę, na pewno jest wiele spraw, które Cię cieszą, więc głowa do góry :-)
OdpowiedzUsuńAle słodki! Zdecydowanie coś dla mnie.. bo muzyczne. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna Harfistka, bardzo ładnie wygląda ten złoty kolor :) Niestety co do płyty to nie mam pojęcia, ja mam takie jednopalnikowe stawiane na stół i zazwyczaj jak się psuje to całkiem coś innego i wymieniam całość. Ale na pewno coś da się zrobić. W każdym razie trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Piękna, ale też sexowna harfistka! pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny magnesik :) Ja nie daję się tej paskudnej pogodzie i mimo wszystko chodzę uśmiechnięta :)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię te Twoje ulepianki modelinowe,wspaniale Szymciu ,harfistka wyszła cudnie.I te podciągnięte nóżki,zwiewność i seksapil w jednym wydaniu.
OdpowiedzUsuńKochana życze powodzenia w wyzwaniu i pozdrawiam ciepluśko
Ps.
Nie martw się kochana,może jutro zaświeci dla Was słoneczko,czego życzę Tobie i mamuśce .Buziaki
Przepiękna harfistka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, buziaki :*
bardzo ładny magnes :) zdolniacha z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńa co do płyty- niestety nie pomogę, nie słyszałam o takim przypadku...
Styczeń niestety nie był zbyt udany dla mojej rodziny :( a magnes bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńSzymka jesteś niesamowita!!!przecudny jest ten magnes,aż się oczy śmieją:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHarfistka boska! Kiedyś miałam okazję posiedzieć przy takiej harfie i poszarpać za struny ale nie mam zdolności muzycznych i nic z tego nie wyszło ;)
OdpowiedzUsuńMagnes fantastyczny Angeliko :) Przepięknie wygląda i jeszcze ta suknia, tak realnie i obłędnie :) Jestem pod ogromnym wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńDla mnie harfistka to skromna dziewczyna w długiej, ciemnej sukni, długich włosach i najlepiej w okulachach, a Twoja jest pełna seksapilu;) Jest po prostu obłędna!!! Uwielbiam Twoje prace moja Ty Kochana Artystko:)
OdpowiedzUsuńZ płytą nie pomogę, ale będę chociaż trzymała kciuki, by jakoś udało się ją przywrócić do używalności.
Buziaczki Kochana:)
Harfistka przecudna! Ja też ostatnio bez humoru:( Buziaki:)
OdpowiedzUsuńO kurcze. Nigdy nie słyszałam żeby komuś pękła płyta indukcyjna ... Mam nadzieję, że uda się Twojej mamie znaleźć odpowiedniego fachowca :).
OdpowiedzUsuńMagnes jest cudny. A sukienka jak prawdziwa :).
Piękna :D
OdpowiedzUsuńAle super, świetnie Ci to wyszło. A jakie ma nóżki... :)
OdpowiedzUsuńPiękna harfistka!
OdpowiedzUsuńbuziaczki:)
xxBasia
A to pech kochana. Musisz sprawdzić w serwisie ile to szkło będzie kosztować. Wymiana kosztuje około 200 zł + oczywiście koszt szkła. Nie jest źle. zawsze to taniej niz kupno nowej płyty. Harfistka jest urocza. Podziwiam, ze takie maleństwa potrafisz ulepić. Buziaczki.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny magnesik!
OdpowiedzUsuńPiekna ta harfistka:) Przykro mi z powodu tej płyty. Niestety nie wiem czy to da się naprawić, ale mam nadzieję, że tak. Trzymaj się kochana:)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten magnesik!
OdpowiedzUsuńOjej, ale cudeńko ręcznie zrobione. Zdolniacha!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny magnes:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie będę umiała pomóc. Mam nadzieje, że będzie dało się jakoś naprawić. Super magnesik :D ➥ przewrotowiec.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa zapytam mojego czy wie coś w temacie. Bo on robi kuchnie, łazienki ogólnie remonty i może coś z sprzętem poradzi. Możliwe że czasami wymiana szybki będzie niewiele tańsza niż nowa.. albo na reklamację że od ciężaru garnka pękła :P przy gotowaniu :]
OdpowiedzUsuńŻyczę szybko załatwienia sprawy z płytą :( Magnes - piękny.
OdpowiedzUsuńTen magnesik jest prze-uroczy ! :) Masz talent, oby tak dalej :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńaleksandrascigaj.blogspot.com
Jesteś "utalentowaną "szaloną"artystką, która nie tylko świetnie wygląda i pięknie tworzy. Pozdrawiam cieplutko i miłego dnia
OdpowiedzUsuńEj , zdolniacho <3
OdpowiedzUsuńUtalentowana <# ;*
Śliczny ten magnesik, oj żeby sprawa z tą płyta jakoś szybko się rozwiązała pomyślnie
OdpowiedzUsuńUrocza harfistka!!!!
OdpowiedzUsuńJest piękna i bardzo kobieca :) Świetna Szymciu !
OdpowiedzUsuńPrzykra sprawa z tą płytą indukcyjną, mam nadzieję, że ktoś wam dobrze doradzi i że nie będzie trzeba kupować nowej.
Pozdrawiam cieplutko :)
Magnes wygląda absolutnie przepięknie, cudna sukienka!
OdpowiedzUsuńNiestety w sprawie płyty nie pomogę, nie miałam nigdy podobnego problemu.
Wow jakie cudo! Uwielbiam magnesy. Nie powiedziałabym, że jest z modeliny. Masz talent :)
OdpowiedzUsuńJakie to przesłodkie! ;) Jako dziecko uwielbiałam modeline i plastelinę ;) Chyba do tego wrócę ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana :*
Rzeczywiście wielki pech:( Niestety nie mogę pomóc, bo się na tym w ogólnie nie znam. Ale mam nadzieję, że humorek bardzo szybko wróci, oby!
OdpowiedzUsuńTen magnes jest piękny! Nie mogę się napatrzeć i uwierzyć, że sama zrobiłaś:)
Pozdrawiam:)
http://my-little-world-olimpia.blogspot.com/
ale piękne ! :)
OdpowiedzUsuńŚliczna panienka taka sexy lala, powodzenia w wyzwaniu. Pozdrawiam cieplutko i powrotu dobrego humorku Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńSpotkałam się z tego typu magnesami, wyglądają świetnie ;)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Zdolna jesteś :) Z tymi płytami indukcyjnymi to bywają cyrki, ale powiem Ci, że z gazem nie lepiej - raz makaron mi wykipiał, zalałam palnik, na szczęście tata naprawił palnik ale do wymiany był transformator i iskrowniki, na gwarancję nie mogłam liczyć bo jak się okazało firma upadła rok wcześniej. A więc powodzenia z naprawą - mam nadzieje, że będzie lepiej niż u mnie.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta harfistka. Szczególnie włosy :D
OdpowiedzUsuńWitam w wyzwaniu Szuflady!
Przepiękne zrobiony ten magnes.Ja niestety nie posiadam takich zdolności manualnych. Obserwuję
OdpowiedzUsuńTwoja filigranowa, czerwonowłosa harfistka jest urocza, detale dopracowane, świetnie wykonana zwiewna sukienka, Twoje modelinowe prace zawsze mnie urzekają - Powodzenia w wyzwaniu ;-)))
OdpowiedzUsuńMaciupeńka harfistka świetna! Co do płyty, to się całkowicie nie znam:/
OdpowiedzUsuńAle laska z tej harfistki! Piękna jest :)
OdpowiedzUsuńWitaj Szymciu, co do płyty to mi baardzo przykro, szukaj po necie, może kogoś znajdziesz. A haffistka genialna, super, świetnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńprześlicznie Ci wyszła
OdpowiedzUsuńRewelacja, co za szyk i elegancja!!! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jak to jest z naprawianiem takiej płyty - ja mam bardziej starodawne urządzenia w kuchni ;)
OdpowiedzUsuńZa to harfistka postała genialna . Mi oprócz złoceń bardzo się podoba efekt ombre na kiecce ;)
Wspaniała:))
OdpowiedzUsuńBardzo udany magnesik .Świetna i bardzo wesolutka harfistka .
OdpowiedzUsuń