Witajcie Moje Kochane Perełeczki! Dziękuje Wam za Wasze Gratulacje dla mnie ! Jesteście dla mnie wspaniałe ! Bardzo się cieszę,że jestem DT w Digi Scrap, tak jak już zaznaczyłyście będe starała się inspirować już na większą skalę. Dziękuje Kochane,że cieszycie się razem ze mną! To dla mnie na prawdę bardzo ważne bo ostatnio mnie i mojemu Ukochanemu nie jest wcale łatwo. No , ale niestety takie jest życie i czasem pojawia się taki czas kiedy trzeba zmierzyć się twarzą twarz ze złem. Jedynie na co mogę liczyć , że po tej całej burzy w jakiej się teraz znajdujemy pojawi się w końcu upragniona tęcza. No , ale koniec smęcenia :) Dzisiaj zmieniam tematykę na decoupage , ostatnio ciągle dodaje posty , ale ma to też pewnien cel o którym na pewno wspomnę w poniedziałek. Znowu brzmię tajemniczo , ale obeicuję wyjaśnić już niebawem.
Kochane Moje,dzisiaj taki mały kursik dla tych, którzy zaczynają swoją przygodę z mediami do spękań. Swoje kupiłam jakiś czas temu w lokalnym artshopie a na ulotce niestety nie było żadnej wzmianki jak używać tego medium. Szukałam w internecie wskazówek , ale widziałam,że nie tylko ja miałam problem z tym medium. Poradziłam się Gosi i Ani co mam robić, gdyż obydwie są ekspertkami w dziedzinie decoupage. Dziewczyny dziękuje za cenne rady ! :* Niestety nie działało do końca jak powinno , jednakże przez przypadek odkryłam jak działa ten feller :) Zapraszam
Całą ramkę pomalować białą farbą. Ozdobiłam motywem z różyczkami i wytarłam brzegi. Spód ramki pomalowałam jedną warstwą farby akrylowej koloru brązowego .
Kiedy farba wyschła, wziełam suchy szeroki pędzel i rozprowadziłam docraft crackle medium cienką warstwe po całej powierzchni gdzie chciałam by pojawiły się spękaliny.
Kiedy medium już wyschło nałożyłam pierwszą warstwę białej farby. Kiedy owa wartswa wyszła , nałożyłam drugą. Kiedy wyschło pojawiły się spękania.
A o to efekt końcowy
Całość polakierowałam i rameczka gotowa. A ponieważ w Craft Szafie na moodboardzie pojawiło się tyle bieli i różyczek to zainspirowałam się do stworzenia takiej rameczki .
Moją pracę zgłaszam na wyzwanie w http://craft-szafa.blogspot.ie/2014/08/wyzwanie42-tablica-inspiracji.html
Mam nadzieję,że ten mini turtorial wam się przyda :) A teraz Kochane lecę , odezwę się w następnym tygodniu :* Buziaczki
Coraż częściej myślę żeby zrobić coś tą techniką, bo jak widzę te śliczne rzeczy to aż mi ręcę dygoczą żeby coś takiego zmalować, Kochana piękna jest ta rameczka, te różyczki takiej słodyczy jej dodają. Czego się nie dotkniesz Skarbeczku to wychodzi cudo :-) pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, i pamiętaj, że koń ma dużą głowę niech się martwi ;-)
OdpowiedzUsuńspękania bardzo ładnie wyszły, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńoj przyda sie:) niech mi jeszcze ktoś podpowie co potrzeba tak na początek przygody z decu :) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńprzede wszystkim dużo cierpliwosci ;-D
Usuńcudna rameczka! przesłodki motyw:) mogę tylko pogratulować efektu:)
OdpowiedzUsuńAle sie napracowałaś!!! Rameczka cudowna!
OdpowiedzUsuńSzymciu ramka cud,miód i orzeszki,bardzo mi się ona podoba.Fajne,że pokazałaś jak ją zdekupożować ,dzięki za to.No i czekam cierpliwie cóż masz dla nas za niespodzinkę w tym tygodniu.Życzę Ci powodzenia w wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńBuziaki na niedzielę kochana :)
Serdecznie gratuluję Ci Szymciu - Twoje inspiracje na pewno będą wyjątkowe. Rameczka jest prześliczna a spękania wyszły świetnie. Ja używam innego preparatu ale dobre rady zawsze mogą się przydać. Miłej niedzieli!
OdpowiedzUsuńWiesz co ci powiem! Bardzo fajnie wyglądają te spękania. Ja jeszcze nie mam takiego specyfiku a co za tym idzie nigdy nie próbowałam robić spękań:) No ale kiedyś na pewno sobie go kupie a tu mam idealną instrukcje jak go użyć:)
OdpowiedzUsuńSzymciu zakochałam się w Tym serduszku;)
OdpowiedzUsuńJest białe,jest z różyczkami,więc moje klimaty;)
Co do spękań,to bardzo podoba mi się efekt,więc możesz być z siebie dumna.
Kochana dziekuję Ci za...Ty wiesz za co;)
buziaki;)
Jedno jest pewne, za co byś się nie zabrała wychodzi cudnie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSzymciu, serducho śliczne, fantastyczna robota.
OdpowiedzUsuńBuziaczki
jejciu jak to pięknie wygląda, powiem szczerze nigdy nie próbowałam dekupażu, ale chyba się skuszę coś popróbować :)) miłej niedzieli Kochana
OdpowiedzUsuńŚliczna ramka, i pomocny wpis :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle piekne serducho ramka...bardzo ciekawie wyglada.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjna! Nie dosyć, ze sreduszko to jeszcze dwa amorki w nim :)
OdpowiedzUsuńRameczka bardzo sliczna, w moje ukochane różyczki :) Powodzenia w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ach, no nie zamierzam Ci dziś słodzić, napisze więc krótko - śliczności :)
OdpowiedzUsuńSZymciu miło widziec u Ciebie kolejną technikę . Rameczka decu wyszła pieknie serducho skradło moje serce. Ech... tyle by sie chciało zrobić, tylko czasu ciagle brakuję. I podjerzewam że Twój nagły wysyp pościków z czasem jest związany , hihi pewnie od poniedziałku zaczynasz jąs bardzo czasochłonną przygodę !!
OdpowiedzUsuńPowodzenie Ci życzę , żeby ten tajemniczy poniedziałek był super udany !!!
Pozdrówka i buziaczki dla SZymka i Szymeczki :-))
szalejesz z tymi technikami, trochę tego , trochę tamtego... no, no, jestem pod wrażeniem :-)
OdpowiedzUsuńAch decoupage wciąga a preparaty do spękań są różne i inne efekty mogą dac a poza tym sposób nakładania i czas mogą odmienic efekt końcowy tak , że się nie spodziewamy.... cuda Szymciu :))
OdpowiedzUsuńRamka prześliczna, powodzenia w wyzwaniu :-)
OdpowiedzUsuńpięknie wyszło
OdpowiedzUsuńSłodkie to serducho! Bardzo fajnie wyszły te spękania. Tak dobrze przedstawiłaś tę pracę, że wydaje się bardzo prosta do wykonania :-)
OdpowiedzUsuńI jestem ciekawa co to za niespodzianka się szykuje.
śliczna rameczka :)
OdpowiedzUsuńSzymeczko, raz jeszcze gratuluję DT, ciesze się całym sercem razem z Tobą. Dzisiejszy kurs jest dla mnie wskazówką, bo może i jakiedys spróbuje bo bardzo kusi.....Ale to musi przyjść na to czas.Ściskam Cię serdecznie...:)
OdpowiedzUsuńRamka super !
OdpowiedzUsuńKażde zdjęcie będzie w niej wyglądało wyjątkowo :)
Od teraz pochodzenie Twoich cudeniek nie jest już czarną magią ;) Mam nadzieję, że za niedługo spełnię swoje marzenie o rozwijaniu się w technice decoupage i będę mogła skorzystać z tego kursiku :)
OdpowiedzUsuńPiękna rameczka Szymeczko;) Włożyłaś w to serducho chyba całe swoje serce? Praca jest znakomita! Ja nigdy nie używałam lakieru do spękań, bo nawet go nie mam... Ale efekt jest świetny... Pozdrawiam Cię Szymeczko bardzo gorąco;)
OdpowiedzUsuńŚwietna ramka! Dziękuję za ten post, ponieważ teraz wiem, co i jak z tymi spękaniami. :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczna ramka! Dziękuję za udział w wyzwaniu Craft Szafy!
OdpowiedzUsuńśliczna rameczka, ładny kursik i spękania niczego sobie....Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękna ramka, a najważniejsze, że od serca i niepowtarzalna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFAJNA RAMKA
OdpowiedzUsuńSerduch wyszło fantastycznie! Spękania bardzo dobre a rady cenne. Już jestem ciekawa czym Nas jeszce zaskoczysz. Buziaki :)
OdpowiedzUsuńśliczna rameczka a twoje rady na pewno przydadzą się wielu osobom no i życzę tej tęczy jak najszybciej
OdpowiedzUsuńUrocza ta rameczka, chciałabym się kiedyś nauczyć decoupage'u.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!!!! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:D
_______________________________
www.stylowo40.blogspot.com
Media do spekan sa bardzo trudno przewidywalne. Ale Tobie swietnie wyszedl efekt. Sliczna ramka
OdpowiedzUsuńKochane Moje Perełki , dziękuje Wam za każde Wasze słowo !:*
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny kursik, nie miałam okazji jeszcze używać takich preparatów do spękań.
OdpowiedzUsuńserducho przepiękne, delikatne i romantyczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Śliczna ramka :)
OdpowiedzUsuńCudownie wyszło:) Dzięki za udział w wyzwaniu Craft Szafy:)
OdpowiedzUsuńpiękna rameczka, dziękuję za udział w wyzwaniu Craft-Szafy.
OdpowiedzUsuńRamka jest niezwykle romantyczna. Dziękuję za udział w wyzwaniu CRAFT SZAFY.
OdpowiedzUsuńRamka jest cudowna. Tak mi się podobają takie prace, że muszę mieć kiedyś ogromny dom gdzie bym takie perełki pomieściła :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki tak prywatnie powiem Ci ze u mnie cały miesiąc był kiszka, ale wyszliśmy na prosto, więc słońca wam życzę! :* pozdrawiam Kochana
Ale fajne to serduszko! Nie widziałam jeszcze takiego na stojaczku. Ślicznie je ozdobiłaś
OdpowiedzUsuń