środa, 6 sierpnia 2014

{97}Rysunek i trochę śmiechu dla was

Witajcie Moje Kochane ! Niespodziewałam się,że moja recyclingowa kartka dostanie takie pochwały od was, dziękuję wam Perełki Moje ! Jesteście Kochane , nie wiem co ja bym bez was zrobiła! Całuję was mocno i ściskam, a teraz proponuję mieć pod ręką kawusię lub miskę popcornu bo jak wam zaraz napiszę co wczoraj mi się przydarzyło to padniecie ze śmiechu hahah ....Zapraszam
Wczoraj moja Teściówka Mamusia po poprosiła mnie abym pojechała z nią na rower i przytrwafiła mi się niezła historia... chciałam wam wszystko opisać w szczegółach, ale powiem bardzo krótko -miałam niefortunny wypadek na rowerze i nabawiłam się otwartych rozciętych ran na dłoni i kolanie hahah. Masakra jakaś! Teraz kuleje, nie mogę nic robić , tak szczerze mówiąc to ledwo co piszę, ale musiałam napisać ten post. Nie mogę czasem wyjść z podziwu jaka ciamajda jestem. Na szczęście nic mi poważnego nie jest i dzięki życzliwości pewnych ludzi dotarłam bezpiecznie do domu, gdzie mój Mężuś się teraz mną opiekuje. Kochany Mój :) Teraz właśnie sprząta bidulek bo ja jak kaleka teraz z tymi pokaleczonymi dłońmi.
Obiecałam wam jakiś rysunek , więc dziaj akurat mam okazję do Jego prezentacji.


Rysunek jest na prawdę bardzo stary , ale nigdy go wcześniej nie pokazywałam. Pomyślałam, że owy rysunek , który wisi u nas na ścianie jest świetną okazją dla mnie do przyłączenia się do zabawy u Danusi. Wybrałam palętę kolorystyczną czarno-biały, czyli zeberkę.


No i teraz powiem parę słów na temat tego koloru. No cóż czarny jest dla mnie kolorem mrocznym. Będąc nastolatką moja garderoba przeważała w tym kolorze jednak teraz w mojej szafie można znaleść jedne spodnie, bluzkę i sweter tego koloru. Ani w garderobie ani w moich robótkach nie używam tego koloru. Jak dla mnie jest zbyt przytłaczający i smutny. Powiem szczerze, że nawet nie mam żadnych dodatków w tym kolorze, no może nie licząc tych w stylu lat 50-tych :) Tak też jak pewnie wynioskowałyście unikam koloru czarnego jak tylko mogę ;)


Na sam Koniec muszę się jeszcze pochwalić co za niespodzianka do mnie przyszła od Ani <3
Wygrałam Candy niespodziankę -KLIK . I na prawdę dostałam niezwykłą niespodziankę!!! Tak się cieszyłam bo właśnie marzyły mi się takie wieczne kwiatuszki do tego ręcznie robione w filiżance. Są cudne ! I już zdobią mój parapet w sypialnii. Idealny kolor filiżanki będzie mi pasować do koloru ścian jakie będą w naszej sypialnii już niedługo. Dziękuję CI Kochana sprawiłaś mi ogromną radość!




A teraz wybaczcie Kochane, uciekam bo już mnie ręka boli od pisania od tych świeżych ran :( Trzymajcie się Perełki :*


106 komentarzy:

  1. oj bidulko :) wracaj do zdrówka :) a w wyzwaniu życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rysunek niesamowity, masz ogromny talent! Prezent śliczny, piękna ozdoba :)
    Znam ten ból, kiedyś miałam wypadek na rowerze. Miałam wtedy 12-13 lat, jechałam przepisowo,a jakieś auto zamiast minąć nasz sznurek przejechał tak blisko, że straciłam panowanie nad rowerem, fiknęłam przez kierownicę i prawie wpadłam mu głową pod koła :/ Oby jak najmniej tak nie myślących kierowców!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Kurcze, powiem Ci ze nie fajnie to brzmi :( ciesze sie ze nic Ci sie nie stalo powaznego bo na prawde straszna tragedia tfu tfu !

      Usuń
  3. Niesamowity rysunek, naprawdę cudowny, co do czerni w nastoletnich latach to i mi towarzyszyła

    OdpowiedzUsuń
  4. ładny rysunek masz talent:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Perełko kochana pewnie masz talent:) karteczki rewelacja ....patrzeć jak kochany mąż będzie kupował Big Shota:)....., rysunek ekstra i kwiatuszki:) całuje

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie,no nie rób mi tego,nie pokazuj takich rysunków,bo mnie az ściska z zazdrości.
    Jejku no w szoku jestem i chylę czoła nad Twoimi zdolnościami.
    Szymciu jak się nic nie robi ,to sie nic nie dzieje,wypadki chodza po ludziach;)
    Trzymaj się kochana i uważaj na drodze;|)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co ja mam powiedziec jak patrze na Twoje idealne prace? Ilonko kto jak kto , ale Ty haftujesz i projektujesz po mistrzowsku ! :*:* Dziekuje za cudowne slowa Kochana :*

      Usuń
  7. życzę szybkiego powrotu na pełne obroty :)
    rysunek bardzo dodpieszcony i niesamowity:)))
    buziaki dla Ciebie Perełko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Portret tego pana jest niesamowity, pan urody nie największej, bez proporcjonalnej twarzy, ciężko go pewnie było narysować, ale robotę zrobiłaś świetną, ma taki zadzior w sobie, udało Ci się to uchwycić. Marnujesz swój talent kochana,kartki robisz śliczne, ale prawda jest taka, że w nich pomysł i wyobraźnia bardziej się liczy, bo mnóstwo rzeczy jest już gotowych, nie wykorzystujesz całego swojego potencjału, masz nieprzeciętny dar a odkładasz go na bok dla rzeczy które potrafi przeciętnie uzdolniona plastycznie osoba. Bądź nieprzeciętna, to już któryś rysunek Twój jaki widzę, nieliczni potrafią tak rysować portrety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój Aniołku Kochany , mówisz tak jak mój Mąż i moja Mama, ciągle mi ucierają nosa za to,że mało rysuje a zajmuję się innym hobby. Prawda jest taka Skarbeńku,że mało kiedy mam wene na rysowanie :( Nad jednym rysunkiem siedze parę tygodni by go wykonać, a i tak większość z nich zostaję nie ukończona... to często rysuję jakiś tam portrecik , który zajmuje mi dwa lub trzy dni, a potem jestem nie zadowolona z tego :( Tak juz mam z tym rysowaniem i wlasnie takie podejscie moje mnie zniecheca:( Kto jak Kto ale Ty Aniolku mnie motywujesz i to bardzo i powiem CI ze masz wplyw na mie hihih , kto wie moze jednak sie wezme za siebie ;) Buziaczki KOchana

      Usuń
  9. Wypadek na rowerze ,oj skad to sie zna ...ale wracaj do zdrowia.Rysunek super-talet to masz ho ho ...powodzenia w wyzwaniu zycze...

    OdpowiedzUsuń
  10. Całe szczęście, że tylko na tym się skończyło!!!! wracaj do zdrówka szybko! gratuluję wygranej, śliczny ten bukiecik, a o Twoim talencie to już coś wiem:))))) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. A coż to Pani wymyślała za figury na rowerze ?
    Ładne rzeczy się dzieją , jeszcze chwila i wydamy tutaj zakaz jazdy !!
    No jak teraz swoimi łapkami będziesz tworzyc hm?
    Powodzenia w wyzwaniu choc pewnie nie muszę tego życzyc :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety teraz jestem Kochana nieco ograniczona , ale mysle ze szybko dojde do Ciebie :* Opatrunek jest wiec dam rade jais male prace jeszcze tworzyc :*

      Usuń
  12. Szymuś każdy ma gorszy dzień i wcale to nie oznacza że jest się ciamajdą:) ja w przeciwieństwie do ciebie czarny od dawna kocham miłością głęboką i wierną :) łapię się na tym że pierwsze co łapie w sklepach to ciuch w czarnym kolorze- one mi sie zawsze najbardziej podobają i muszę się bardzo pilnować, żeby ich nie kupić:) Piękny rysunek, bardzo chętnie widziałabym go u mnie na ścianie, mam już 3 portrety moich córek - wszystkie miały robione w wieku 5-6 lat, teraz będą miału w wieku 20 i dopiero w tedy powieszę:)
    Buziaki kochana i kuruj się:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szymciu moja kochana - strasznie mnie zmartwilas twym wypadkiem - ja nie rozumiem dlaczego podchdzisz do takiej srawy jeszcze humorystycznie - oj oj oj - napewno nic nie jest oprocz potluczenia i rak - jak ty teraz bidulko moja bedziesz cokolwiek robic - wracaj szynciutko do zdrowia bo co znacza pociete dlonie to wiem co to znaczy - kochan - obraz jest niesamowity - zdolna jestes bardzo - sliczny prezencik dostalas - buziaki sle Marii a i rzepraszam ze nie zostawilam pod ostatnim twym postem pochhwl na twe piekne dzielo ale to wina ciagle znikajacego netu byla - papapappa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochaniutka Ty Moja ! Tak tez wlasnie myslalam ze pewnie internet CI szwankuje :(:( co nie powiem tez mnie martwilo , ale nie chcialam Ci zawracac glowy :* Kochana Moja nie lubie rozpaczac nad soba wiec trzeba sie smiac, na poczatku byl szoku i lzy w oczach, a potem juz traktowalam jako przygode ;) Buziaczki Kochana i nie martw sie o mnie, a do robotek mam mozliwosci bardzo ograniczone neistety:(

      Usuń
  14. rysunek bardzo mi się podoba, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jejku Szymko to szczęście że nic więcej poważnego Ci się nie stało. Teraz będziesz wypoczywać do woli;) Handmade także będzie musiał pewnie poczekać, chyba , że odkryjesz co można stworzyć jedną ręką;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no neistety Kochana co do handmade mam bardzo ograniczone mozliwosci :( Ale moze cos dam rade stworzyc :)

      Usuń
  16. Wspaniały rysunek. Wypadek mnie nie bawi, ale to Twój wypadek.

    OdpowiedzUsuń
  17. Straszna sprawa z tymi ranami .
    Piękny ten rysunek i prezent .
    Pozdrawiam i zdrówka życzę .

    OdpowiedzUsuń
  18. Szymko, wypadki chodzą po ludziach i niestety przeważnie trudno je przewidzieć. Wracaj szybciutko do zdrowia by Twoje artystyczne paluszki jak najszybciej mogły znów tworzyć . A tworzą cuda. Portret bardzo ciekawy i zazdroszczę takich zdolnosci. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  19. oj bidulko moja kochana dobrze żeś się nie połamała,albo jeszcze coś gorszego tfu tfu. Rysunek bardzo ładny, chociaż ja się nie bardzo znam, a talentu do rysowania nie mam za bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. \tez sie ciesze Kochana Moja , wiec pozostaje mi sie tylko smiac z siebie hihi

      Usuń
  20. Ekstra rysunek, genialny! A filiżanka osłodzi rany i stupy:)
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  21. No to fajna wycieczka rowerowa , nie ma co !! Całe szczęście że Nic powaznego Ci sie nie stało a łapki sie mam nadzieje szybko wygoją. Dla pociechy i poprawy humoru melduje że paczysia dzisiaj wyleciała do Ciebie . Mam nadziejż że dotrze w stanie nienaruszonym.
    Rysunek sam w sobie jest super portret profesjonalny marnujesz się kochana !! Aczkolwiek sama twarz robi raczej przygnębiające wrażenie.Nie wiem czemu ale skojarzyło mi sie z takmi starym indianinem.
    I chyba szymciu zapomniałaś wrzucić pościk na żabkę u Danusi bo nie ma tam Twojej pracy :-)
    Zdrowiej szybko kochana buziaczki dla Was obojga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Aniulka , ze mi przypomnialas bo oczywiscie ze zapomnialam o tej zabce hahahah ! No ciamajda ze mnie nie ziemska haha . Mysle z rany sie wygoja szybko , mam preparat na szybkie gojenie otwartych ran i opatrunek wiec zle nie jest . Na pewno przezyje , ale co do robotek no neistety mam ogroniczone mozliwosci . A mojego swiecznika juz sie nie moge doczekac !!!! :*:*:* Juz zrobilam dla niego miejsce <3 Buziaczki Kochana od nas obojgu

      Usuń
  22. O Ty biedaczko, a kto to widział tak ostro jeździć.
    Życzę Ci dużo zdrówka, kuruj się.
    Gratuluję malarskiego talentu i candowego prezentu.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. oj widzę ze poczta jednak zniekształciła co nieco :( ale i tak szybciutko prezencik dostał a z wyborem niespodzianki nie miałam problemu bo zostawiasz mi piękne komentarze pod postami więc długo się nie zastanawiałam czym sprawić ci radość, o kolorek na zdjęciu też nie wyszedł fioletowy ale to chyba efekt światła wieczornego ;) grunt że ja wiem że jesteś zadowolona :) a filiżanka to ta jedna jakie przygotowywałam m in na ostatni targ ;) dbaj o siebie i fajnie jest jak kobieta ma wsparcie w swoim facecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nic nie zauwazylam Kochana moja , dla mnie to najprawdziwsze cudenko i bardzo sie ciesze z tak pieknej niespodzianki ! Dziekuje Ci za nia :*:* Mi i Mojemu Mezowi bardzo sie podoba ! Dziekuje jeszcze raz :*

      Usuń
  24. Współczuję tych okaleczeń. Mam nadzieję, że szybko zagoją się rany.
    A tak z innej beczki, to chcę Ci napisać, że masz bardzo ładne zdjęcie na profilu :)))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Kochana, nawet nie wiesz jak milo mi sie zrobilo !

      Usuń
  25. ile Ty masz talentów, rysunek świetny. A i współczuję wypadku, choć dobrze, że tak trochę na luzie do tej sytuacji podeszłaś. Szybkiego zagojenia ran i jak najmniej bólu życzę ;) trzymaj się Kochana....aaaa i dobrze, że teraz Mężuś się Tobą opiekuję, raz Ty Nim, raz On Tobą jak trzeba i tak powinno być:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Masz talent Kobietko, bo rysunek jest rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  27. Ten rysunek jest wg mnie świetny, choć żadną specjalistką nie jestem :) No cóż, przygody na rowerze mogą się każdemu przytrafić.. tak więc kuruj się szybko...
    I gratuluję świetnej wygranej...
    Fajnie mieć takiego fajnego mężusia ;)
    Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Rysunek świetny! Facet mroczny jak kolor czarny:) Mimo mrocznosci tego koloru to jednak go lubię:)
    Wracaj do zdrowia, jazda na rowerze jest bardzo niebezpieczna! Wiem coś o tym, bo do tej pory cierpię z tego powodu:) Złamałam rękę w barku dwa miesiące temu:) Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rajciu :( Nie wiedzialam ze z tego powodu ...:( Przykro mi

      Usuń
  29. Łał, na temat rysunku mogłabym powiedzieć wiele wspaniałości ale powtórzę się raz jeszcze- ŁAŁ. Wypadek faktycznie zabawny z perspektywy obserwatora, dobrze że nie stało się nic gorszego od obtarć i bólu. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  30. Rysunek piękny, prawie jak fotografia. Niech Ci się szybko rany goją, żebyś kolejne cudeńka mogła robić.

    OdpowiedzUsuń
  31. O Kochana powinnaś jak najwięcej malować. niesamowity jest ten obraz! Naprawdę podziwiam.
    Co do wypadku, to też kiedyś będąc jeszcze małą dziewczynką postanowiłam się nauczyć jazdy bez trzymania kierownicy :) i niestety skończyło się to solidnie poobdzieranymi kolanami i łokciami, więc znam ten ból...
    Wracaj do zdrówka i odpoczywaj.

    OdpowiedzUsuń
  32. Oj Ty bidulka, ale teraz możesz przynajmniej bezkarnie leżeć i leniuchować :)
    Rysunek ekstra, kurcze masz dziewczyno talent w rękach. Ja to bym nawet kwiatka nie umiała narysować a co dopiero twarz i to z takimi szczegółami. Podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach Kochana , sa o wiele lepsi ode mnie :* Ale szczerze dziekuje za Twoja pochwale, kochana jestes:*

      Usuń
    2. Szymko kochana jak zaglądasz jeszcze czasem na blog, to odezwij się do mnie proszę, mam pytanie :)

      Usuń
  33. Mnie też przydarzyła się taka przygoda, dokładnie dwa lata temu. Runęłam z roweru wprost na żwirową ścieżkę. Od tej pory wsiadam tylko na rower w sypialni. Bardzo Ci współczuję Szymciu, dobrze że masz taką troskliwą opiekę.
    Wiesz, że lubię Twoje rysunki więc i ten podziwiam. Twarz wyrazista i pełna emocji.
    Ja bardzo lubię czarny kolor. Myślę, że część mojej duszy jest dość mroczna.
    Przesyłam uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja powiem CI Kochana ze watpie w to ze moj mezus mi pozwoli wsiasc na rowr hihih , dziekuje za twe slowa Ewuniu :*

      Usuń
  34. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! :)
    Rysunek zawodowy :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Przepiękna praca :) Od zawsze podziwiam talenty plastyczne i uwielbiam je oglądać :)
    Życzę szybkiego powrotu do formy :)***
    Pozdrawiam serdecznie :)***

    OdpowiedzUsuń
  36. szkic cundy! no tak to jest z teściówką się na rower wybrać :) jedyny plus to to że nie musisz sprzątać i mąz ma szanse sie wykazać.

    OdpowiedzUsuń
  37. się ustawiła! mężuś teraz skacze dookoła... ;-)
    żarty na bok, ważne, że dobrze się skończyło i do wesela się zagoi, jak mawiają starzy indianie,
    ciamajdo ty! ;-P

    OdpowiedzUsuń
  38. Podziwiam, bo u mnie zdolności malarskich za grosz hehe.
    Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do sprawności :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie wiem dlaczego nie ma mojego komentarza z wczoraj. Nie pierwszy o blog. Ale codzienne burze powodują przerwy w przesyle netu i to pewnie dlatego.
    Szymciu, portret jak z thrillera. Jest bardzo autentyczny, świetny. A do zabawy u Danusi jak najbardziej pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ostatnio bloger znowu nam figle robi :)

      Usuń
  40. Świetny obraz Szymeczko;) Gratuluję! A łapki wyzdrowieją niedługo. Zwłaszcza przy tak wspaniałym opiekunie;) Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo gorąco;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Oj moje biedactwo, strasznie Ci współczuje! Ja jestem taka ofiara, wielokrotnie już się przewróciłam i potłukłam na rowerze, ale jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się aż tak bardzo zranić , dzielna jesteś , że tak do tego podchodzisz :)
    Rysunek jest piękny i w żadnym razie nie można powiedzieć, że jest prosty!

    OdpowiedzUsuń
  42. Super rysunek, świetnie rysujesz!
    Bardzo mi przykro w zwiazku z twoim wypadkiem i wcale mnie on nie śmieszy, Mam nadzieję, ze szybko wydobrzejesz pod tak troskliwą opieką :) Pozdrawiam cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Od pewnego czasu mam strach przed jazda na rowerze, pewnie podświadomie boję sie takiego upadku jaki przytrafił się Tobie :( , pozdrawiam serdecznie i podziwiam rysunek, świetny !

    OdpowiedzUsuń
  44. Kochana Twoje dzieło jest genialne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Masz talent !!! Teraz to przez Ciebie ja wyląduję u dentysty, bo zbieram szczękę z podłogi hi hi hi:)
    Ale mi stracha narobiłaś tym wypadkiem - jeszcze zawału serca bym dostała. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrówka!
    Skarbem jest mieć tak cudownego męża - wiem coś o tym:)))
    Pozdrawiam serdecznie Kasia
    P.S. Może moje wirtualne dmuchanie i całuski pomogą troszkę wykurować Twoje ranki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz mi lepiej Kochana Kasienko ! Jestes niesamowita bo poprawilas mi humor !:*:*

      Usuń
  45. Rysunek jest booooski!!!!! Kawał pięknej roboty, ech już zazdroszczę bo pewnie każdy z najbliższych ma swój portret wykonany twoją rączką, rewelacja

    OdpowiedzUsuń
  46. No to kuruj się bidulo. Patrząc na Twój rysunek zastanawiam się czy gość ma włosy czy nie ma. A jego twarz przypomina mi trochę mojego polonistę z liceum brrrr. Świetnie rysujesz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  47. Ojeje, no to sie porobilo... :( Swietny rysunek :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Rewelacyjny rysunek, bardzo realistyczny - zazdroszczę talentu :-)
    Przeżyć wypadkowych współczuję i mam nadzieję, że wszystko szybko się zagoi :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Nie nadążam za Tobą, co chwilę to nowy post :-).
    Rysunek fantastycznie realistyczny! Lubię prace ołówkiem.
    A myślałam, że wypadki rowerowe to moja domena :-). Ostatni był taki, że wjechałam w krzaki jeżyn, okulary zawisły na jakiejś gałęzi, a ja nie wiedziałam jak wstać - bo za co się złapać jak wszędzie kolce :-). A z wczesnych zdarzeń to do dzisiaj mam żwir w kolanach :-)
    Trzymaj się cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  50. No cóż... do teraz zbieram opadniętą szczękę. Portret jest rewelacyjny. Bardzo realistyczny. Czekam na kolejne prace, bo są po prostu niesamowite. Buziaczki dla ofiary wypadku :*

    OdpowiedzUsuń
  51. Rysunek jest po prostu niesamowity , podziwiam
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  52. Kochana..oj oj, zmartwiłaś mnie:((( bardzo.Niefaajnie mieć taki wypadek.Oby wszystko się zagoiło...i nie było żadnych problemów. A rysunek.OBŁĘDNY!!! Ściskam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  53. Zawsze podziwiałam ludzi którzy potrafią narysować bądź namalować twarze, zachowując jednocześnie charakter osoby sportretowanej. Twoja praca jest perfekcyjna!!!
    A spojrzenie Pana z rysunku magnetyzuje ...

    OdpowiedzUsuń
  54. Rewelacyjny rysunek. Podziwiam talent i niestety trochę zazdroszczę:-) A w sprawie wypadku życzę szybkiego powrotu do pełnej sprawności. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  55. Szymciu kochana, wypadek niezbyt fortunny, ale wszystko szybko się zagoi.
    Mój starszy syn, jak miał naście lat/ teraz ma 33 / jadąc na rowerze, najechał na kamień, przekoziołkował przez kierownicę roweru, spadając rozwalił brodę / trzeba było szyć / i złamał obie ręce między nadgarstkami a łokciami. Gips na 4 tygodnie, ale się zagoiło. U Ciebie też szybko się zagoi.
    Twoje rysunki, są wspaniałe. Pan o " pięknej " twarzy, taki inny niż wszyscy malują.
    Twórz dalej kochana, będzie co podziwiać.

    OdpowiedzUsuń
  56. Rysunek jest świetny, po prostu świetny :)
    Nie wiedziałam, że rower jest tak niebezpieczny, a tu coraz częściej słyszę o wypadkach i upadkach, a leczenia jest bardzo powolne.
    Wracaj do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Piękny rysunek:)) Masz talent:)) Życzę szybkiego gojenia:))

    OdpowiedzUsuń
  58. Piękny rysunek:)) Masz talent:)) Życzę szybkiego gojenia:))

    OdpowiedzUsuń
  59. Cholerka jasna,mam tyle zaległości a tu jeszcze komentami wcięło.
    Nie będę pisać od nowa ,Szymciu jesteś zdolniacha w rysunkach,ze aż huczy,tylko pozazdrościć takiego talentu.
    Kochana mam nadzieję,że z ręką już jest ok i nie pogniewasz się na rower,bo to fajne zajęcie jest haha,ja jeżdżę ile tylko się da i gdzie się da,samochód to ostateczność.
    Buziaki moja artystko i perełeczko oraz dzięki za troskę i maila :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Masz talent Kobietko ,pieknie uchwycona mimika .jestem pod wrazeniem
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  61. Piękny obraz, ten dziadek ma świetną minkę :P a Was (Wam) pisze się z dużej litery, bo wyrażasz w ten sposób szacunek do osób czytających Cię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej wątpie że zapamiętam bo choruje na dysgrafię i dysortografię, więc raczej nie uda mi się tego zapamiętać....

      Usuń
  62. Masz talent dziewczyno ! Nie wiem kim jest / była narysowana postać, trudno się przebić przez tyle komentarzy, ale dla mnie to Wojciech Siemion, z uniesioną w zdziwieniu brwią :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Super rysunek. Straszny. Nie chciałabym, by na mnie spoglądał ze ściany. Ale wykonanie perfekcyjne. gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  64. powrotu do codziennych podstawowych funkcji życiowych:)
    rysunek tajemniczy taki...

    OdpowiedzUsuń
  65. Dobrze,że tylko tak się skończyło....było niebezpiecznie,wracaj szybko do zdrowia.
    Rysunek jest bardzo fajny,podoba mi się.
    Pozdrawiam serdecznie ♥

    OdpowiedzUsuń
  66. Rysunek cudny, jestem pełna podziwu, no cóż niektórzy tak mają, po prostu utalentowani są!
    Ja rower odstawiłam w kąt, gdy po króciutkiej jeździe okazało się,że muszę wracać piechotą. Obtarłam sobie nogi (uda dokładnie).

    OdpowiedzUsuń
  67. Orzesztyorzeszku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No musiałaś mnie przebić, musiałaś. A ten wypadek to za karę!!! Dobra, nie będę taką wredną małpą, absolutnie tak nie pomyślałam. Cóż, ciamajda jesteś i tyle powiem. Teraz mocno się zastanowię, czy wsiadać na rower, żeby mnie nie pokarało i nie pokaleczyło jak Ciebie. Rysunku komentować nie będę, bo widać że jest genialny i ludź niemal żywy. Pozdróffffki

    OdpowiedzUsuń
  68. Talent masz kobietko niesamowity, pan jak żywy, jak patrzy to aż mi dreszcze po plecach chodzą, bo mroczny troszkę jegomość.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  69. naprawde piękny...podziwiam za talent

    OdpowiedzUsuń
  70. Cudo! Uwielbiam Twoje rysunki. Zdolna bestia z Ciebie:*:*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za Wasze każde słowo Kochani :)


* Odwidzięczam się za każdą obserwację :* ( daj znać w komentarzu)