Zapraszam Was do Magicznego Lasu, gdzie ścieżki nie wydeptane pokryte zielonym mchem są jak wykładziny w szlachetnych domach. Kierują do miejsca gdzie gałęzie drzew plączą się ze sobą w miłosnym rytmie trzepotu maleńkich skrzydełek. A do kogo należą te delikatne skrzydełka? Do pięknych wróżek o zielonych włosach, które tańczą wokół drzew zlewając się jak kameleony z liśćmi pięknych koron. Małe wróżki klaszcząc w rączki tworzą małe iskierki, a te zmieniają się w mały pył, który jest lekki jak piórko anioła, zatapia się w głębinach ziemi. Dojrzewając przetwarza się ja motyl w Kamień pasiasty, czyli Polski Diament.
Jak pojawiło się wyzwanie na blogu Szuflady, dość długo się zastanawiałam co stworzyć. Aż w końcu przyszedł mi pomysł, aby zrobić naszyjnik wykorzystując Polski Diament. Takimi Kamieniami obdarowała mnie niegdyś Moja Ukochana Honoratka ❤, za co bardzo dziękuję. A jak wpisać się w wyzwanie? Otóż poplątałam, zaplątałam druciki bardzo niesfornie, ale skrupulatnie i aby oddać jeszcze bardziej temat wyzwania stworzyłam drzewo z modeliny, które i korzenie i gałezie ma dość mocno poplątanie i zaplątanie. Myśle, że dobrze wpisałam się w wyzwanie, a Wy co myślicie?
Wysyłam na wyzwanie w Szufladzie>>>>KLIK
Mały filmik naszej wyprawy z Mamusią na Górę Świętego Patryka w Irlandii, zapraszam do oglądania. Ach tęsknie za Mamusią :(
A teraz Kochane Moje, lecę dalej płakać i się smucić, jutro do Was zajrzę :( Buziaczki
Podziwiam i życzę wytrwałości bez najważniejszej osoby obok. A drzewo pięknie zaplątane.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Martita
Naszyjnik świetny :)
OdpowiedzUsuńSzymciu nie smuć się, niedługo znowu zobaczysz swoja mamę . Fajną mieliście wycieczkę. Widoki cudne , uwielbiam takie klimaty.
OdpowiedzUsuńA wisiorek śliczny, Tylko Ty potrafisz tak poplątać i zaplatać żeby powstaó takie cudo. Powodzenia w tym wyzwaniu.
Ściskam Was serdecznie
Przykro mi Droga Szymko, że Twoja mama już pojechała. Ja też jestem zżyta ze swoją i też byłoby mi bardzo ciężko na Twoim miejscu. Dobrze, że są telefony i skype. A przytulać dużo musi Cię Twój ukochany Szymek, za siebie i za Twoją mamę :).
OdpowiedzUsuńŚliczny, naturalny naszyjnik zrobiłaś Moja Droga :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Nie smuć się kochana, zleci ani się obejrzysz i znów się zobaczysz ze swoją Mamusią. A naszyjnik cudny, pięknie je tworzysz :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tego się trzymaj że czas szybko leci:)
UsuńŚwietny naszyjnik. Pomysłowo oplotłaś krzemień pasiasty :)
OdpowiedzUsuńTulę Cię do serducha w smuteczku. Czas płynie szybciutko,fajną miałyście wycieczkę.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik piękny - bajkowy, powodzenia w wyzwaniu.
naszyjnik wyszedł pięknie ale i tak te które są u mnie są mmmmmmmmmmmm cudne i ałe moje , jeszcze raz bardzo bardzo Ci dziękuję
OdpowiedzUsuńNie smuć się kochana, do maja niby jeszcze długo, ale czas szybko zleci. Stworzyłaś następne cudo! Twoje prace są niepowtarzalne i piękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluteńko:)
Cudny naszyjnik, pięknie przedstawiony. Powodzenia w wyzwaniu życzę, chociaż widzę tutaj zdecydowanego faworyta. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńCiekawy :)
OdpowiedzUsuńAngeliko! Rozumiem Cię jak może być Ci smutno, Ale w takich chwilach wspomnij Sobie zawsze chwile spędzone z Mamą. Wycieczka na górę była wspaniała, A wisiorek ślicznie popętałaś - Pozdrawiam Cię Cieplutko
OdpowiedzUsuńNaszyjnik jest świetny !!! Filmik - super i piękne widoki w Irlandii. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńRozumiem Twoja tęsknote za mamunią, ale pomyśl, że i ona tęskni za Tobą. Te chwile spędzone wspólnie będa Was na dłgo łaczyć. Wisior cudny uplotłaś. Masz do tego talent. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik!!
OdpowiedzUsuńSzymciu kochana, nawet się nie obejrzysz jak będą święta, ap potem to już z górki- czas mija ostatnio w zwariowanym tempie.
Buziaki przesyłam i powodzenia w wyzwaniu ( choć myślę że wygrasz w cuglach;)
Naszyjnik urzekający i bardzo energetyczny. Tak to już jest, jak mama daleko to bardziej tęsknimy i bardziej kochamy. Ściskam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzymciu pięknie naplątałaś,bo wisior jest superowy ,także życzę powodzenia w wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńSzymciu nasze słoneczko nie smutaj się ,czas szybko leci,nim się obejrzysz znów ędziecie się cieszyć sobą i przezywać wspaniałe przygody ,podziwiać piękne krajobrazy jak te na filmiku.
Przytulam mocno i buziaki posyłam
Szymko,naszyjnik jest piękny i oryginalny. Tylko z Twojej ręki wychodzą takie dzieła.
OdpowiedzUsuńale śliczny ten wisiorek! trzymaj się kochana tam:*
OdpowiedzUsuńSzymciu Twoje rączki wyczarowaly kolejne dzieło. Cudowny jest naszyjnik.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńnaszyjnik jak zawsze piękny i świetnie interpretujący temat...pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńWspaniały naszyjnik! Życzę powodzenia w wyzwaniu :*
OdpowiedzUsuńbardzo oryginalny, gratuluję pomysłu
OdpowiedzUsuńświetny ten naszyjnik ;)
OdpowiedzUsuńCudeńko :)
OdpowiedzUsuńBardzo magiczny!!!
OdpowiedzUsuńSzymciu, naszyjnik jest wspaniały! Cieplutkie pozdrowienia dla Ciebie i Twojej mamusi 🙂 ❤
OdpowiedzUsuńC U D O W N Y - P R Z E P I Ę K N Y !!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo ladny
OdpowiedzUsuńPrzepiękny i bardzo oryginalny!
OdpowiedzUsuńDwie cechy, które sprawiają, że kocham rękodzieło wszelkie. :)
Drzewko - jakie radosne i zakręcone :) bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKamień w tym zestawieniu wygląda pięknie!
Bardzo fajny te wisior. Ciekawy motyw i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie to wszystko poplątałaś! Piękny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady i pozdrawiam ciepło :)
Kochana, znowu zaskakujesz! Wyszło super!
OdpowiedzUsuń