Hejo 💙 Witam Was Kochani 😍 Jest mi bardzo miło, że zaglądacie do mnie, witam się z Wami bardzo ciepło i muszę nadrobić Wasze blogi w końcu. Mój Instagram nabrał nieco innego charakteru, gdyż dzielę się z Wami swoimi pasjami nie tylko makijażem, uroda i modą, ale również kolekcjonerstwem, które jest moim największym konikiem. Wszyscy mi mówią że marnuję swój talent plastyczny i craftowy i przyznaje bardzo za tym tęsknię, ale życie pisze swój własny scenariusz i niektórych rzeczy nie da się przeskoczyć. U mnie przeszkoda jest nie wystarczający czas. No cóż, przykro jest mi w sercu, ale ta pustkę zalatuje innymi rzeczami, które jeszcze mi sie udaje pogodzić. Ale przechodząc do rzeczy, dzisiaj pokażę Wam piękna figurkę która otrzymałam ze sklepu Rosegal. Parę dobrych miesięcy temu zamówiłam sobie figurki pop i robiłam porównanie na YouTube tutaj z oryginalnymi kupionymi że sklepu Gamestop. Miałam wątpliwości czy będą oryginalne , ale po dogłębny. Przeswietleniu tych figurek mogę stwierdzić że te z Chin są oryginalne. Na stronie Rosegal można kupić po taniosci figurki które kosztują dużo pieniędzy i tak takim sposobem udało mi się zdobyć Czarodziejka z księżyca. Wybrałam sobie Ami Mizuno jako Czarodziejke z Merkurego. Figurka jest piękna. Idealnie wykonana i bardzo przypomina mi figurki od fig, które możecie zobaczyć tutaj. Dajcie znać co myślicie. Figurka jest idealna i śmiało mogę Wam polecić sklep Rosegal jeżeli szukacie kolekcjonerkich figurek za o wiele mniejsza cenę.
Hejo Kochani :) Dzisiaj mały pościk, aby chociaż się z Wami przywitać. Ciężko uwierzyć, że mamy już Listopad! Ostatnio ciężko i się ogarnąć żeby zoorganizować sobie jakieś wolne, ale nie wiem jak to zrobić. Ciągle coś mi wypada i staje na drodze. Należę do tych osób, które nie lubią dramatów i tego jak za dużo się w okół dzieje. Oczywiście kiedyś było całkiem inaczej. Kiedyś uwielbiałam żyć na 'szybkości' i na pełnych obrotach. Ale teraz kiey jestem ustatkowana wolę zwolnić i znaleść te chwile spokoju. Niestety nie zawsze się tak da. Cóż, jak wiadomo nam wszem i wobcec, że wszystkiego mieć nie można i kropka.
Od ostatniego czasu jak pisałam posta dużo się wydarzyło, bo przyjechała do mnie moja przyjaciółka z czasów licealnych i studiów, której nie widziałam 10 lat ! Było wspaniale się z nią zobaczyć po tylu latach ! Jest moim wspaniałym Wariatem w życiu ! Potem z przyjaciółmi spędziliśmy bardzo fajne Halloween i nawet skłonili mnie do pójścia do Haunted house, ale chyba to był mój pierwszy i ostatni raz hahahah .
Na Instagramie wrzucam dużo zdjęć, więc koniecznie tam do mnie zajrzyjcie ! Pokażę Wam dzisiaj co zamówiłam sobie z Dresslily , zapraszam
Wiele razy pytaliście mnie na Instagramie gdzie kupuje te cudowne uszate opaski. Otóż dzisiaj zagadka się rozwiąże iż zawsze zamawiam je z Chin. Tym razem zamówiłam soie piękne 3 opaski na głowę . Dwie są kocie , a jedna jest jednorożcem. Do tego jednorożca załączona była jeszcze szarfa z napisem' Happy Birthday Girl " . Oczywiście opaski są świetnej jakości i bardzo wygodne w noszeniu. Uwielbiam je zakładać jako dodatek do zdjęć w szzególności na Instagrama, gdzie wstawiam zdjecia o tematyce Geek :)
Z DressLily zamówiłam sobie również przecudny strój Bikini, który będzie mi służył na następne lato w jakimś ciepłym kraju. Uwielbiam unikatowe i wyróżniające się rzeczy i kiedy zobaczyłam ten muszelkowy strój od razu pomyślałam, że muszę go kupić. Kiedy patrzę na niego od razu mi się chce kolejnych Wakacjii. W Nastpęnym roku szykuje się Hiszpania i znowu Majorka oh yes !!!
Wszystkie produkty znajdziecie w linkach poniżej :
A tak poza tematem, to pewnie Kochani zastanawiacie się czy znowu kupiłam nową perukę. Otóż nie tym razem ! W Końcu odważyłam się na dwie rzeczy - pofarbowanie się na szalony kolor oraz kolczyk piercing Septum. Co myślicie o moim nowym kolorze włosów? Ja osobiście jestem bardzo z niego zadowolona i odziwo bardzo dubrze się w nim czuję :)
Zapraszam Was na mój nowy filmik , gdzie otwieram dwa Woootboxy. Jesteście ciekawi co mi przyszło ? Powyżej jest mały teezer z Gry o Tron - smocze jajo :)
Hejo Kochani ! Nie było mnie tutaj od sierpnia, a mimo to nadal mnie odwiedzacie. Bardzo się cieszę, że nadal mam tutaj swoich czytelników. Wiele razy chciało mi się wrócić do regularnego blogowania, do pisania i wstawiania zdjęć. Przez tyle lat tutaj się tak dużo działo, dlatego żal mi zamknąć, albo nawet zapuścić tę część mojej duszy. Bo blog rzeczywiście był i nadal jest jakąś odskocznią, gdzie zawsze mogłam pisać to co myślę, to co czuje i dzielić się z Wami swoim życiem i zainteresowaniami. Czas zmyka nieubłaganie i ciężko nadąrzyć za każdym krokiem. Człowiek nim otworzy ledwo oczy rano, to już za moment widzi zachód słońca. Taka jest kolej rzeczy.
Co u mnie słychać? Praca- w której wypełniam się całkowicie gdyż robienie paznokci przynosi mi ogromną przyjemność. Zdrowie- różnie z tym bywa, ale jestem pod całkowitą kontrolą, a przynajmniej mam taka nadzieje. Sztuka i Rękodzieło- niestety tutaj poległam całkowicie, gdyż kompletnie nic ostatnio nie tworze. Na chwilę obecną nie mam weny, ani warunków. Artystycznie spełniam się w pracy więc myślę, że źle nie jest jeśli chodzi o rozwijanie się w tematyce malowania. Ale przyznać muszę, że w miarę kiedy jesień przychodzi to wten apetyt na złapanie za pędzel przchodzi mi znienacka. Więc narazie czekam. Planuję zakup włóczki akrylowej, a raczej klikadziesiąć gdyż zapragnełam podłubać na szyedłku i zrobić piękny pled. Dosłownie tak zaczełam blogować! Narazie co do bloga nic nie obiecuje, ale zrezygnować z niego napewno nie zrezygnuję! Jest tyle rzeczy do napisania! P.s wpadajcie na mojego Instagrama gdzie jest mnie tam ciągle praktycznie :)
Pod Koniec Sierpnia razem z Małżem udaliśmy się do Portugalii. Ciężko było zostawić naszego piseńka, choć był on w najlepszych rękach na świecie. W Irlandii przyszła na ten czas prawdziwa Jesień i ciężko było sobie wyobrazić, że gdzieś jeszcze może być ciepło. Dotarło to do nas kiedy wysiedliśmy z samolotu, a gorąc uderzył w nas jak piorun!
Mimo, iż Portugalia bardzo nam się spodobała to jednak nadal zakochani jesteśmy w Majorce. Jednakże do Portugalii chętnie wrócimy , ale tym razem do Lizbony lub Porto. Albufeire zostawimy sobie na pójście do klubów. No właśnie! Czy wiedzieliście o tym , że w Portugalii jest ulica, która nazywają 'STRIP' i mieszczą sie na niej same Puby i kluby ? Zrobiło to na nas niezłe wrażenie, nie powiem, że nie !
Czasem ciężko pisze się i czyta o podróżach wiec pomyślałam, że cały nasz wypad podsumuję w paru pod punktach .
Pozytywne aspekty w Portugalii/ Albufeira/ Algavre
* Przepyszne lokalne jedzenie, w szczególnosci dla smakoszy ryb i owoców morza ( W tym niesamowite ośmiorniczki)
* Piękne czyste plaże ( Idealne Miejsce do opalania się i do Lazy Holidays)
* Mili Ludzie
* Piękna pogoda
* Piękna Architektura i możliwość poznania kultury Portugalskiej
* Tanie jedzenie i picie
Słabsze punkty Albufeiry
* Mało miejsc do zwiedzania- bardzo ubogo Jedyne miejsca do zwiedzania to : wystawa rzeźb z piasku , Kaplica czaszek w Faro, Stare Miasto w Albufeirze , STRIP w New Town
* Ubogie miejsce na zakupy w kategorii ubrań i obuwia
* Korupcja z Narkotykami( ciągle można natchnąć sie na handlarzy)
Wyjazd oczywiście zaliczamy do bardzo udanych i polecam to miejsce aby je zwiedzić i zdrapać to miejsce z mapki gdzie się było ;) Zapraszam Was jeszcze do obejrzenia krótkiego filmiku z naszego wyjazdu. Buziaki :* !
Hi Guys ! So Halloween is right out on the corner and Rosegal has great offers for everyone. I love shopping on this website especially for that occasion- Rosegal Halloween Sale- KLIK. This year I will be wearing a costume as a Dead Bride. I need few bits and pieces to complete my Halloween Theme at the party so here are few bits I really love from the website . Links for the Products are down below .
Hej Kochani ! Jak się miewacie? Tak na prawdę post miał pójść w zeszłym tygdniu, ale ciężko było z moim zdrowiem. Chodziłam na wpół żywa i nie mogłam się ruszyć z łóżka. Dosłownie każdy ruch sprawiał mi ból i jedynie o czym marzyłam to po prostu zasnąć. Ale niestety sen też nie przynosił mi ulgi, gdyż budziłam się z bólu. Nie wiem dlaczego się tak dzieje i co to powoduje... Wyniki krwi są dobre, żadnych witamin mi nie brakuje. Leki na tarczyce są również dobre gdyż wszystko z tarczyca jest okej... Dietę mam bardzo zdrową i uważam na to co jem. Powróciłam po 6 miesiącach do jogi, choć i do niej bardzo trudno mi się zmusić, bo ból nie daje mi się często ruszyć. We wtorek jadę do Dublina na badania, których się nie boję bo wiem, że nic z tego nie wyniknie, ale be jestem przerażona badań pod koniec sierpnia. Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie dobrze.
To tyle u mnie , czyli tak na prawdę nic nowego od paru miesięcy, bo jak przejżałam swoje poprzednie posty to widzę, że praktycznie w każdym skarżę się na nooryczny ból i ciągłe zmęcznie. Staje się ono coraz gorsze.
Ale już dosyć tych smutów, bo przecież nie po to tutaj siedzę i piszę by zaraz wszystkich w jakich dół wprowadzić! Dzisiaj zapraszam Was do obejrzenia obiecanego filmiku z Wootboxem.
Zawartość Wootboxa bardzo mnie uszczęśliwiła jak z resztą pwnie się domyślacie. Uwielbiam geekowskie i kolekcjonaerskie rzeczy dlatego też chciałam Wam pokazać jakie ostatnio dorwałam skarperty z Flash, Batman i Mario Bross ! A widzicie tą kosmetyczkę z Atomówkami? Kupiłam ją tylko za jedno euro w Pennym ! Bardzo się cieszę z niej :)
Ostatnio też dotarła do mnie paczuszka od Zaful i chciałam się z Wami podzilić strojem kąpielowym jaki sobie zamówiłam, oczywiście znowu z myślą o Portugalii. Stroje kąpielowe z Zaful uważam za najlepsze bo są dobrej jakości i warto mieć stroje na zmianę, w szczególności iż woda w basenie niszczy materiały . Za każdym razem dosłownie topię się w ciuchach , dlatego chciałam zamówić sobie coś zwiewnego , wziełam sobie ten set -top +spodenki i szczerze? Wręcz nie skomentuje ich bo jakość jest poniżej przeciętnej. Wystają nitki, materiał bardziej przypomina pidżamę niżeli komplet na wyjście na miasto , więc muszę z przykrością przyznać, że to jest mój kompletny nie wypał!