{73}W kapeluszu

Witam Kochaniutkie! Ostatnio mam bardzo mało czasu bo wciąż coś załatwiam i jestem zabiegana po uszy. Tym bardziej żyję teraz wyjazdem bo za tydzień będę się wygżewać na gorącej plaży i zajadać się krewetkami. Już się nie mogę doczekać! I chyba przez to jestem nieco rozkojarzona i nie wyspana i tak jakoś nie nadążam nad wszystkim. W każdym razie bardzo wam dziękuje za cudowne komentarze pod moim rysunkiem. Powiem wam tak kochaniutkie, że do swojego rysowania jestem bardzo surowa wobec siebie.I stawiam sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Bo w decoupagu, scrapu, dzierganiu mam do siebie dystans. I znam swoje możliwości i dostępne produkty jakie posiadam do wykonywania swoich prac. A z rysowaniem jest tak, że mam swoje szwajcarskie ołówki i wiem, że potrafię lepiej. I w sumie to za każdym razem jestem z siebie nie zadowolona. Ale mój mężuś powiedział mi ostatnio że rzadko kiedy jakiś artysta jest z siebie zadowolony:) hihi Więc trochę mnie to pociesza, że może nie jest aż tak źle... Chyba po prostu tak już jest. Od czasu kiedy tak pięknie komentowałyście mój ostatni rysunek postanowiłam narysować kolejny. Ćwiczę ciągle by jak najwięcej wydobyć odcieni czerni i do tego staram się nie zapominać o małych szczególikach. Już co raz to lepiej wychodzą mi włosy i myślę,że nie długo nie będą one moją zmorą. Zobaczymy jak mi pójdą dalsze prace:) Jestem w trakcie kończenia swojego świecznika do wyzwania u Danusi. Jestem już chyba bliżej niż dalej , ale muszę się koniecznie wyrobić przed moim wyjazdem. To też jest drugą sprawą jaka powoduje, że mnie troszkę mało na blogu.

Rysunek zgłaszam na wyzwanie w Magii Tworzenia http://magiatworzenia-sklep.blogspot.ie/2014/05/wyzwanie-2-w-kapeluszu.html

Ruszam na wasze blogi Robaczki :) Buźka