niedziela, 26 listopada 2017

331. Moje włosy i moja pielęgnacja/Zaful

Hej Kochani ! Moje Perełki wspaniałe! Jak Wasz Black Friday minął? U mnie bez różnicy hahah. Nigdy nie kupuje nic na Black Friday bo nie widzę jakiś gigantycznych przecen. Zwykle są to normalne przeceny, które zdarzają się i w inne dni. Byliśmy z Mężusiem się przejść żeby zaczerpnąć troszkę siarczystego powietrza i rzeczywiście na mieście multum Ludzi. Ale spotkało mnie coś bardzo miłego. Dwie młode dziewczyny powiedziały mi się jestem 'very pretty'. Aż serce mi się roztopiło !
Kochani Moi, cieszy mnie fakt że lubicie patrzeć na moje perukowe metamorfozy i dobrze się przy tym bawicie tak samo jak ja. Dziękuję Wam za tyle przemiłych wiadomości i komentarzy. Gdyby przyszło mi zmieniać kolor to nie wiem na jaki bym się zdecydowała bo ile ludzi tyle opinii haha! Ale ja Wam powiem szczerze, że najepiej się czuję w kolorze, który jest najbardziej zbliżony do mojego naturalnego koloru, czyli czarne. I też mi się wydaję tak jak napisała Draqilika w niedawnym moim poście, że w innych kolorach tracę pazur. Dlatego dzisiaj właśnie w takich moich własnych włosach pragnę Wam się pokazać.






Na zdjęciach mamy moj bardzo udany zakup ze sklepu Zaful. Bluza tak jak i plecak są świetnej jakości i bardzo jestem z nich zadowolona. Bluza jest bawełniana, dlatego o wiele milej się ją nosi, a plecak to po prostu wielkie WOW! W środku jest mnóstwo przegródek, jest wyprofilowany i jest sztywny, a nie jak jakiś worek. Bardzo mi się podoba i jest to jeden z moich najelpszych zakupów z tego sklepu. Na prawdę polecam!


Pytaliście mnie również o ten słodki Tshirt ze zdjęcia w szarej peruce. Otóż i ten T-shirt mam od Zaful i też jest z bawełny. A Matrioszka jest wyszyta, dlatego zauroczyłam się w tej koszulce i to bardzo!. Wszystkie linki znajdziecie na końcu posta.
Tak jak wiecie mam duże problemy z wypadaniem włosów, mimo że dbam o włosy bardzo dobrze. Parę dni temu przyszła mi paczusia z Polski od Mamusi, a w niej moje fanty jakie kupiłam sobie będąc we wrześniu oraz prezenty od Mamusi. Dziękuję! Dzisiaj podzielę się z Wami moimi sprawdzonymi szamponami, które uwielbiam.






Moje włosy bardzo się przetłuszczają. Czesto mam tak, że umyje rano włosy, a wieczorem już są tłuste. Jedynym moim wybawieniem, że mogę myć włosy co trzeci dzień są szampony od Herbal Care oraz Green Pharmacy. To jedyne szampony, kóre dają mi efekty i mogę cieszyć się świeżymi włosami. Niestety w Irandii nigdzie ich nie można kupić, więc kupuje sobie co jakiś czas zapas w Polsce. Do tego zaczełam stosować wodę pokrzywową, zobaczymy jak to wyjdzie w praniu, ale na pewni nie źle! Kupiłam sobie również krem przeciwzmarszczkowy od Green Pharmacy do przetestowania. Ciekawa jestem jak się sprawdzi :)


Mam nadzieję, że dzisiejszy post Wam się podobał :* A teraz lece do Was.
Jeśli macie ochotę to w linku poniżej możecie znaleść Suknie Ślubne


piątek, 24 listopada 2017

330. Kalendarz Adwentowy MUR *SPOILER ALERT! / Dresslily

Hej Kochani Moi! Moje Perełki! Witam Was już w nieco Świątecznym Nastroju, gdyż dzisiaj chcę Wam pokazać mój ostatnio dorwany Kalendarz Adwentowy od Makeup Revolution Tam Beauty. Ponieważ jestem maniakiem jeśli chodzi o kosmetyki to w tym roku zapragnełam mieć swój własny kalendarz adventowy. Uwielbiam markę Makeuprevolution, nie  tylko za to że ich produkty są cruelty free, ale również za to, że ich kosmetki są na prawdę świetne. Tak naprawdę większość moich Youtubowych makijaży opiera się właśnie na kosmetykach od MUR.  Fani kosemtyków Makeup Revolution będą zachwyceni tym kalendarzem, jednakże jeśli chcecie kupić sobie ten kalendarz i mieć niespodzianke z zawartości, to nie czytajcie dalej tego posta. Jeśli jednak jesteście ciekawi co w tym kalendarzu się znajduje i czy warto go kupić gorąco zachęcam do dalszego czytania, a na końcu oglądania.




Skoro czytacie tą część Kochani to znaczy, że ciekawość wygrała! Ale nie martwicie się, w tym przypadku to nie jest pierwszy stopień do piekła tylko do kosmetycznego raju! W kalendarzu znajdziemy 25 produktów, a niektore z nich są unikatowe i nie można ich kupić osobno. Każde okienko Kalendarza zawiera super niespodziankę dla duszy, ktora wzbogaci Waszą kosmetykową kolekcję.


Pierwszy strzał w dziesiątkę z tego kalendarza to sześć szminek. Są satynowe i cudownie wyglądają na ustach. Idealne na zimę, kiedy potrzebujemy aby nasze usta były miękkie i nawilżone. Kolory cudownie wyglądają na ustach i są takie same jak na opakowaniu ( jeśli wiecie o co mi chodzi). Moją ulubioną jest czerwona, wygląda mega seksownie.


Kolejne moje zadowolenie to ilość Highlighterów na każdą porę roku. Ja z Highlighterami po prostu szaleje! Uwielbiam je nakładać i błyszczeć. No po prostu już tak mam co ja zrobię :) Kto posiada Highlightery od MUR ten wie, że ich pigmentacja jest świetna! Mamy tutaj 3 strobe baked Highlighters, 2 pressed Highlighters i 2 cream highlighter które są idealne na jesień i zimę, kiedy nasza skóra staje się być przesuszona.
W kalendarzu również pojawiły się dwa płynne super glossy błyszczyki, płynny highlihter i eye primer, którego na zabój potrzebowałam. Ze wszystkich rzeczy jestem bardzo zadowolona. W kalendarzu znalazły się również mini pędzle. Jak wiecie, ale mi pędzli nie brakuję, więc akurat one nie zrobiły na mnie, aż tak dużego wrażenia, ale ze względu na ich wielkość przydadzą się w podróży. W kolekcjii znalazło się również lustereczko, które uważam jest absolutnie zbędne! Nie wiem czemu je w ogóle tutaj włączyli do obiegu, no bo po co komu takie lusterko. Mi się jedynie przyda do aranżacjii zdjęć, ale na tym się kończy funkcjonalność tego lusterka.





No i przejdę tutaj do bohatera kalendarza! Jest to cudowna paletka cieni w pięknie zaprojektowanym pudełku. Paletka ma cienie bardzo uniwersalne dlatego też przypadną do gustu niemalże każdemu. Już zrobiłam ostatnio makijaż tą paletką i mieliście szanse zobaczyć ją na moim Instagramie. Na zdjęciu poniżej pokazuje jak wyszedł makijaż, a niedługo pojawi się filmik. A skoro już mowa o filmikach to Kochani zapraszam Was na krótki filmik na moim youtubie gdzie możecie zobaczyć ten kalendarz w całości i każdy kosmetyk z bliska :) Zachęcam do subskrybcjii mojego kanału. Będe bardzo wdzięczna za kliknięcie w ten czerwony przycisk Subskrybuj hihih.








I to by było na tyle Kochani! Co myślicie o takim kalendarzu? Kupiłyście już swój, choćby czekoladkowy? Ja osobiście Kochani jestem bardzo zadowolona z tego kalendarza, zdecydowanie był to udany zakup.
Na ostatnich dwóch zdjęciach pokazuję nową Peruke Front lace ze sklepu DressLily. Mieliście okazję już ją widzieć w innej stylizacjii, ale tutaj pokazuję ją z bliska. Peruka bardzo przypomina prawdziwe włosy, więc jak najbardziej jestem na plus. Peruke znajdziecie w linku poniżej :


A teraz Kochani uciekam na Wasze blogi :* Buziaczki 


środa, 22 listopada 2017

329. Moje Fanty z Rosegal

Hej Kochani moi wspaniali! Moje Perełki! Jak się miewacie? Ja w porządeczku jeśli chodzi o samopoczucie, a fizycznie no to lipka, nadal ręke mam w usztywniaczu. Od jakiegoś czasu zadawaliście mi pytania dotyczące chińskich pędzli do Makijażu i dlatego też postanowiłam zrobić dla Was filmik na youtubie, z którego możecie się dowiedzieć czy warto takie pędzle kupić. Jesteście ciekawi ? Zapraszam do dalszej części posta po więcej fantów.




Jak już Kochani moi wiecie uwielbiam peruki! Jest to fajna zabawa i mogę wcielić się w różne oblicza, w szczególności, że pokazuję różne makijaże na moim youtube. Jak zobaczyłam tą czerwoną perukę na Rosegal pomyślałam, że muszę ją mieć. Na stronie wygląda pięknie i byłam pewna, że będzie super bo to peruka z serii front lace. I rzeczywiście przód peruki wygląda naturalnie i fajnie i to by było na tyle. Peruka mogłabyć fajna gdyby nie jakość włosów. Jak dla mnie peruka w niczym nie przypomina tej ze zdjęcia na stronie. Rozczarowałam się tym bardzo, bo akurat tą perukę chciałam zakładać na wyjścia na miasto. Peruke jedynie będe zakładać do zdjęć, więc jej akurat nie polecam do codziennego noszenia.



Jak wiecie Kochani ja jestem jak sroka i uwielbiam wszystko co się świeci, mieni, błyszczy i jest futerkowe( sztuczne ) . Mojemu Mężusiowi ręce opadają z tego powodu hahah! Ale ja się po prostu nie mogę powstrzymać. Na zdjęciu widzicie moje nowe pędzle od Maange ze sklepu Rosegal i piękny breloczek jednorożca ihihih. Zapraszam Was teraz do obejrzenia filmiku gdzie szczegółowo mówię o tych pędzlach, ale i nie tylko! Bo chcę też poruszyć pewne moje rozczarowanie . Więc zapraszam gorąco. Zachęcam również do subskrypcjii mojego kanału tutaj, aby być na bierząco :*

Cat Ear Hairband-KLIK



I co myślicie Kochani o mojej nowej przesyłce? Czekam na Wasze komentarze, a teraz lece do Was :* Buziaczki Kochani Moi <3 


Rosegal Black Friday Sales

Hi Guys ! As you know I love Rosegal shop for all that bits and pieces I can find there so I am so Happy to Black Friday Sales coming ! In Rosegal shop you can find various stuff starting from Fashion ending up with Home essentials. I just love the shop and I am very exited about this Black Friday Deals . I am thinking of getting a new wig again, some Led lamps, hair accessories but I want some new pair of shoes. Maybe I will get something for my Home as well . I just love Black Friday 2017 Rosegal !





Visit ROSEGAL website :)


Black Friday Promotion Rosegal

Hi Guys ! Black Friday is right out the corner and I cannot wait for the Biggest sales ever! Rosegal has awseome Black Friday Sales -HERE Hit the link below the banner to see the full guide of this year shopping on Black Friday. As you know Rosegal is one of my fav shop and it has a few fantastic Black Friday Deals- HERE Rosegal has prepared loads of new promo codes, high sales such as 85% on some Women Styles. Make sure you check that out. There is loads of restock which I am so happy about !Just go and make your Black Friday Online- HERE








These items above are just the few from what you can find in Rosegal, KLIK HERE >>>> to see the sale on Black Friday!

wtorek, 21 listopada 2017

328. Peruki z DressLily / Art Journal Jesień

Hej Kochani Piękni !Moje Perełeczki wspaniałe! Tak mnie to cieszy, kiedy lubicie moje małe perukowe metamorfozy. Muszę przyznać, że mam przy tym niezłą frajdę widząc siebie w różnych fryzurach i kolorach włosów, aczkolwiek przyznać muszę, że większość moich dotychczasowych peruek ma kolor, który miałam już sprawdzony na sobie hihih. Dzisiaj prezentuje dwie Peruki z Dresslily. Krótką miodowy blond i szarą bardzo długą. Jestem ciekawa, która Wam się bardziej spodoba? Koniecznie dajcie mi znać w komentarzu i zapraszam do dalszej części posta. 







Obie Peruki są dostępne Tutaj:


Jeśli chodzi o moje zdanie to obie peruki są z DressLily i są bardzo ładne i fajnie wykonane, aczkolwiek ta czarna z front lace jaką mam jest o niebo lepsza bo wygląda naturalniej na przodzie. Peruki nie robią nam kokona z głowy i dlatego wygląda to w miarę możliwości normalnie. Ja jestem z obu bardzo zadowolona i w obu bez problemu wyszłabym do ludzi.
Na koniec posta pragnę Was zaprosić na moj ostatni i pożegnalny Jesienny Art Journal . Już powoli czuję tą nadchodzącą zimę, mimo braku śniegu. Czuję jak skrada się w szare ulice i mrozi już dawno zasuszone liście. Kolor złota przepadł już w niepamięć. Czerwień i żółć pozostała tylko na kartce, na kartce w moim Art Journalu. Jesieni już nie ma. Czuję jak Świąteczny czas do nas przybywa. Tak więc Żegnaj Jesień! Żegnaj z zapachem liścia Laurowego i ziela Angielskiego, który intensywnie przypominasz mi ciepło mojego domu.
Użyłam tutaj DecoArt Media Acrylic Media oraz DecoArt Media Misters



Art Journal zgłaszam na wyzwanie w 13 arts -KLIK

A teraz uciekam do Was Kochani :* Buziaczki i Miłego Dnia Wam życzę!



sobota, 18 listopada 2017

327 .Winter or Fall?-SheIn

Hej Kochani! Moje Perełki!Nie mogę uwierzyć, że mamy już połowę listopada za sobą! Zwykle w ten czas czuć już zimę, ale nie u nas. Nadal trwa jesień, aczkolwiek przyszły przykre deszcze i niestety zdjęcia na zewnątrz są wykluczone. Nie zmienia to faktu, że trzeba się przygotować na zimę, tym bardziej, że niedługo moje urodziny i święta więc trzeba wzbogacić nieco swoją garderobę. Przyajmniej w moim przypadku.
Hello My Dearest! I cannot believe that We have half way through November! Usually at this time We can feel Winter, but in Ireland not quite yet. We have so many rainy days and it's so hard to go outside and do some Fashion photos. Anyhow it's time to prepare my wardrobe for Winter and get some stuff as Xmas & my Birthday are coming!



Wydaję mi się, że zwichnięcie ręki spowodowało w jakimś stopniu smutek z powodu brak możliwości tworzenia. Ale daję radę lewą ręką! Jestem zdecydowanie kosmitą. Dlatego bluza od Shein bardzo do mnie pasuje! Będąc w Jesiennym klimacie sięgam po bordo, ciemne zielenie, musztardy i piękne ciepłe żółtości. Kiedy zobaczyłam tą bluzę z naszywką kosmity od razu wiedziałam, że muszę ją mieć! Uwielbiam wybierać rzeczy od SheIn bo za każdym razem spotykam się z ich idealną jakością. Materiały, szycie i jakość. Nawet to w jaki sposób SheIn pakuje swoje produkty jest bardzo profesjonalne. Jeszcze nigdy mnie ten sklep nie zawiódł i zawsze jestem podeskscytowana kiedy czekam na paczkę z tego sklepu. Mam dzisiaj dla Was dwie rzeczy ze sklepu SheIn odzwierciedlające porę roku-Jesień i Zimę. A Wy który strój wybierzecie?
I think due to string my wrist I feel sadness that I cannot fully be creative. But I still have my left hand working so it's good! I think I am an Alien! And I believe this cute sweatshirt is so perfect for me! I am always so glad and happy while I wait for  a package from SheIn because this shop has never let me down. I always get High Quality Clothes. This Sweatshirt is so cute! But that is not everything. I have another piece which is more wintery theme. Which one you like better-Fall or Winter Look?








Bluza jest mega cieputka i milutka. Co mnie najbardziej w niej urzekło to naszywka kosmity, wyszywany wzorek na rękawie i półgolfik. Zdecydowanie zaliczam ją do ulubionych.
Teraz przejdźmy do zimowej propozcyji. Lubicie szcztuczne futerko? Ja uwielbiam wszystko co futrzaste, aczkolwiek nie byłam do końca przekonana do tego typu ciuchów. Ale pomyślałam, czemu by nie spróbować. Powiem Wam szczerze, że jestem bardzo zadowolona z tej kamizelki. Idealnie pasuje do czarnych spodni, przełamując smutną czerń. Tą futrzaną kamizelką oficjalnie otwieram u siebie w garderobie sezon na kolekcjonowanie ciuchów na zimę.
So as you already read I felt in Love with this cute Yellow Mustard colour sweatshirt. It's gorgeous and so cozy! Now, let me show you the second piece. Do you like fake fur? I Love fake fur! And I like to collect fake fur stuff. I never thought I will feel good in that kind of vest but here I am and I have to admit - I am so happy with this vest! It's so cool! My Winter wardrobe collection is officially now open!







Click the links below :


A Wy Kochani? Zostajecie jeszcze z Jesienią czy wybieracie już chłodną zimę? A teraz uciekam Kochani do Was :* Będe wdzięczna za poklikanie w linki. Buziaczki
Which Season you choose? I am gonna go and visit your blogs now xxx

ps. Zapraszam Was na nowo wrzucony filmik na moim Youtube i zachęcam gorąco do subskrypcjii mojego kanału, zrobicie mi wielką radość :*