Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kartki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kartki. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 11 października 2016

{188} LO rodzinne

Kochane Moje Perełki, Witam Was serdecznie. Może troszkę mniej entuzjastycznie niż zwykle, ale serce po stracie Danusi mam uszkodzone. Ciężko się pozbierać i pogodzić, ale pamięć zawsze pozostanie.
Dzisiaj Kochane zapraszam Was do obejrzenia mojego kolejnego LO w rodzinnym albumie jaki tworze. Na zdjęciu od prawej jest Moja Ukochana Mamusia, Babciusia i Mojej Mamusi Kuzynka. Uwielbiam to zdjęcie, bo Moja Mamusia jest z Muchą czyli z pieskiem mojej Mamci, którego bardzo, ale to bardzo Kochała i do tej pory ciężko jest jej o nim mówić.
Na Lo użyłam parę Mediów, między innymi tusze distress Ink i wytuszowałam je specjalną gąbeczką kupioną w Sklepie Retrokraftshop.pl :) A kolejna paczucha z tego sklepu już do mnie idzie! Nie mogę się doczekać :)





I jak Wam się podoba?

Moje Lo zgłaszam na wyzwania:

Inspirujący CraftFun >>>KLIK


Hello Scrap>>>KLIK





Pamiętacie Kochane, miałam Wam się czymś pochwalić! Otóż ostatnio narysowałam portret swojego Ulubionego Rapera Stitches'a i wstawiłam jego Portret na Instagrama i go oznaczyłam. I nie uwierzycie! Napisał pod moim zdjęciem komentarz , że mam talent i docenia to że go narysowałam. Rajciuuuuu, możecie sobie mnie wyobrazić widząc komentarz od idola ❤!
Do tego polubił moje zdjęcia na Instagramie i wstawił mój rysunek na swój profil, jeszcze nigdy nie miałam tyle polubień hihihi :) Same zobaczcie Kochane :)

Rysunek Stitches'a



A tutaj Polubienia od samego Stitches'a ❤







Na prawdę wspaniały to dla mnie był dzień , widząc to u swojego Idola :) Jak chcecie posłuchać jego muzyki to zerknijcie na link, ale ostrzegam jest poświrowana! I dla jasności jestem bardzo Anty-narkotykim, ale po prostu uwielbiam jego muzykę :)


Ja też trochę Rapuję i chciałam wrzucić filmik, ale ciągle wyskakiwała mi wiadomość, że plik przkraczał 100MB , a nie przekraczał :( Nie wiem kompletnie o co chodzi :( A niekoniecznie chce wstawiać filmik na Youtube... :( Chyba, że chcecie to w jakiejś lepszej jakości go nagram hihihi :)

Poza tym jeszcze mam jedną wiadomość dla Was, otóż dostałam pracę dodatkową - uczenie młodzieży tańca Hip Hop. Pracować będe tylko do Świąt, ale strasznie się na nią cieszę! Już nie mogę się doczekać, jak w następnym tygodniu pójdę na pierwsze zajęcia, aczkolwiek znowu napawa mnie stres przed kolejną zmianą i całą papierkową urzędową robotą :( bleh!

Dobrze Kochane Perełki, uciekam i zajrzę do Was później. Buziaczki :*







piątek, 9 września 2016

{182} Delikatna Kartka

Kochane Perełeczki! Dziękuję Wam serdecznie za tyle serdecznych i troskliwych słów! Jest mi niezmiernie miło i czuję się bardzo szczęśliwa, że Was mam. Czuję od Was wsparcie i tyle przyjaźni, że aż łza mi się kręci w oku znowu. Wzruszam się Waszą bezinteresownością, tym, że poświęcacie swój cenny czas, aby zajrzeć do mnie i zostawić po sobie ślad. Dziękuję Wam, że jesteście.  Jesteście prawdziwymi perełeczkami.
Już się czuję trochę lepiej i już lepiej funkcjonuję, aczkolwiek przyznać muszę, że nadal jestem nieco otępiała, ale takie są skutki po urazie. W każdy razie martwić się nie ma co, tylko cieszyć serdecznie bo dzisiaj Moja Mamusia Ukochana do nas zawita! :) Dlatego dzisiaj szybciutki post i jadę na lotnisko odebrać Mamusię.
Dzisiaj zapraszam Was do obejrzenia kartki, którą zrobiłam dla Jednej z Moich Perełeczek, mam nadzieję, że się spodoba :)










Karteczkę zgłaszam na wyzwanie w Scrapakivi>>>KLIK , gdzie ten piękny moodboard zainspirował mnie do stworzenia mojej pracy. Zainspirowały mnie przede wszystkim kolory, ale również nici do szycia, kordonek i koronki




A ponieważ swoją pracę ożywiłam listkami zgłaszam ją również na wyzwanie w Miszmasz 
Papierowy >>>KLIK




I jak Wam się podoba? No dobrze Kochane Moje, ja uciekam i do zobaczenia za kilkanaście dni :) Buziaczki


sobota, 20 sierpnia 2016

{177} Pocztówka z Wakacjii

Witajcie Moje Perełki! Jak się miewacie? Ciężko mi sie tutaj w Irlandii ogarnąć, nic mi jakoś nie pasuje, a pogoda na mój stan włosów w ogóle mi nie sprzyja. Okazuję się właśnie, że klimat w Irlandii nie pomaga w mojej chorobie, a myślałam, że jest całkowicie inaczej. Nie mogę się doczekać jak wrócimy do Polski. Własny kraj docenia się właśnie na obczyźnie. Za granicą nie jest tak łatwo jak się by wydawało, owszem pieniądze są lepsze, ale pieniądze to nie wszystko :)
No jak już sobie po narzekałam to przyznać muszę, że w ostatnim tygodniu w Irlandii też nie było źle i spędziliśmy dwa dni nad oceanem. Było bardzo upalnie, a bryza z oceanu nas orzeźwiała. Obżarłam się lodami i opiłam bezalkoholowym piwem. Było na prawdę bardzo przyjemnie. Uwielbiam chodzić po rozgrzanym piasku, moczyć stopy w wodzie, podziwiać biedne meduzy na brzegu i odpoczywać na plaży, zanurzając swoje myśli w biegnących jak stado koni falach. Prawdziwy raj. Gdyby w Irlandii przez całe lato była taka pogoda to plaże byłyby dosłownie magiczne, lazurowe takie właśnie jak ostatnio mieliśmy szanse zobaczyć. A Mój Ukochany Szymcio, jejciu.... zbierał mi muszelki i powiedział, że zrobi mi z nich naszyjnik <3 Kocham Go :)
Z tej właśnie okazjii stworzyłam wakacyjną pocztówkę, zapraszam, do oglądania








Myślę, że pocztówka przypominać będzie o tych upalnych dniach :) Moją kartkę zgłaszam na wyzwania:

Pomorze Craftuje>>>KLIK




Papelia>>>KLIK



A na sam koniec zapraszam Was do obejrzenia filmiku właśnie z tych dwóch pięknych dni. Troszkę długi, ale może wytrwacie :) Miejsce: Strandhill Beach , county Sligo Irlandia

Buziaczki Kochane :* Jutro do Was zajrze :)






niedziela, 10 lipca 2016

{173} Wielowarstwowa Kartka dla Mamy Teściówki

Witajcie Moje Kochaniutkie! Już tydzień się zbierałam, aby jakiegoś posta wstawić, ale niestety Strzyga nadal siedzi mi na plecach :( Myślę, że i tak już jest lepiej i mam przeczucie, że już odpuszcza to troszkę Weny mi zabrakło na pisanie. Tworzyć tworzę, otóż robię takie pierzaste małe coś na pewne wyzwanie :) A tym bardziej ostatnio spotkała mnie taka niespodzianka, że aż skakałam z radości, ale o tym pod koniec posta, więc bądźcie czujne :)
Kochane Moje.... przede wszystkim pragnę Wam serdecznie podziękować za wszystkie słowa otuchy i porady. Wsparcie jakim mnie obdarowałyście jest dla mnie bardo cenne i tak bardzo się cieszę, że mogę na Was polegać. Wszystkie Wasze ciepłe słowa otuliły mnie jak kołderka z chmurki:) Dziękuję Wam ślicznie, że jesteście ze mną i aż ciepło mi na sercu, gdy o tym mówię. Do prawdy mnie to wzrusza i dziękuję Wam wszystkim! A tak na marginesie, znajomych sobie odpuściłam. Rozmawiałam z moją bardzo dobrą koleżanką i potwierdziły się moje obawy wobec tej grubki osób, dlatego też podziękowałam za taką znajomość. Zmieniając już moje gadanie na lepszy temat -
dzisiaj pokażę Wam jaką zrobiłam karteczkę na Urodziny dla mojej Mamy Teściówki






Karteczka jest w pastelowych kolorach i posiada wiele warstw. Bardzo chciałam umieścić delikatny i dziewczęcy obrazek otoczony wiankiem kwiatów. I jak Wam się podoba taka delikatna karteczka?
Moją karteczkę posyłam na wyzwania w CraftMoly>>>KLIK

wyzwanie w Filigranki >>>KLIK


oraz Scrap N Skill>>>KLIK z wybranymi mediami z Bingo :)
czyli media,kwiaty,vintage,warstwy,napis i tusz


A na koniec mały deserek!
Moje marzenie się spełniło!!!! Otóż nadszedł i mój szczęśliwy dzień i wygrałam wyzwanie w Szufladzie otrzymując banerek!!!! KLIK>>>>>



Huraaaaa!!!Ale ja się cieszę :) Niesamowite uczucie :) Zachęcam wszystkich do brania udziału w wyzwaniach. Ja myślałam, że nigdy mi się nie uda, a tutaj taka niespodzianka ! :) Dziękuję Serdecznie projektantkom Szuflady za wyróżnienie mojej pracy, jestem bardzo szczęśliwa :)!

Ostatnio robiłam sesję zdjęciową i podzielę się z Wami zdjęciem, więcej znajdziecie u mnie na stronie na Facebooku :)







A teraz uciekam Kochane Moje, Dziękuję Wam za wszystko ! Jutro do Was zajrzę bo czas spać :) Buziaczki :* 




niedziela, 3 lipca 2016

{172} Kartka Steampunk po Męsku

Witajcie Moje Perełeczki :) Jak się miewacie? Dziękuję Wam ślicznie za wspaniałe komentarze jakimi mnie obdarowywujecie, jesteście moimi gwiazdkami. Zdecydowałam się na tatuaż, ale dopiero po urlopie :) Wiem, że Wy macie bardzo podzielone zdania na ten temat, ale u nas to jest bardzo normalne. Otóż nasza cała rodzina ma na sobie tatuaże, włączając w to nasze Mamusie :) Akurat w Irlandii jest to duży plus, gdyż tu ciężko znaleść osobę, która nie miałaby choć jednego tatuażu, no ale nie ważne, każdy ma swoje zdanie i trzeba to uszanować:)
Ostatnio mam bardzo zły humor,jestem przybita i bardzo wrażliwa na wszystko...och tak, przyszła co roczna tak zwana 'strzyga'. A to wszystko przez pogodę... Mój Szymcio ma to samo i jesteśmy obydwoje strasznie zrezygnowani. Przesypiam pół dnia, źle się czuję, mam światło wstręt i nie mogę patrzeć przez okno, gdzie ciągle leje, jest zimno i wieje wiatr. Lato już na dobre się skończyło i musiałam wyjąć swoją przeciw deszczową kurtkę. Jestem na prawdę tak zrezygnowana, że nie widzę sensu w swoim tworzeniu. Przestały podobać się moje prace, o rysowaniu już nie wspomne.....Już mi się nie chce. :( Zamiast cieszyć się wyjazdem, to najchętniej bym tylko spała. Tragedia...mam nadzieję, że mi to szybko minie. Poza tym jeszcze zdenerwowałam się na pewne osoby. Powiedzcie mi tutaj czy ja przesadzam.... Pewna grupka osób męczyła mnie o spotkanie na kawę, jednakże nie miałam kiedy się spotkać, gdyż miałam natłok pracy, więc zaproponowali, abym się odezwała kiedy będe miała czas. Tydzień temu jedną osobę z tej grupki spotkałam na mieście i umówiłam się, że na fejsie się zgadamy i wybadamy dzień i godzinę gdzie i komu pasuję. Oznajmiłam przy tym, że mi każdy dzień pasuje, ta osoba powiedziała do mnie dokładnie to samo! Tak też po dwóch dniach napisałam do tej grupki osób prosząc o spotkanie, ale spotkałam się z wymigiwaniem, słowami takimi jak ' nie wiem kiedy będzie mi pasować'. No to przepraszam, ale ja mam wiedzieć? Jedna osoba, nawet nie pofatygowała się odpowiedzieć. Jestem zniesamczona...ale to nie wszystko. Po długich godzinach gdybania, napisałam żeby ustalili jaki dzieć i godzina im pasuję, a ja się dostosuję. Co otrzymałam? Otrzymałam odpowiedź o treści' że przecież to ja się chce spotkać i to mój obowiązek żeby wymyśleć datę'. Padłam i postanowłam usunąć się z konwersacjii bo to nie na moje nerwy....Czy ja tutaj przesadzam? Być może i tak, ale strasznie mie to irytowało...a wiecie dlaczego tak się zachowują? Otóż zmienili się wobec mnie kiedy dostałam pracę jako nauczycielka i zazdrość ich zniszczyła. Kiedy to usłyszałam, nie chciało mi się wierzyć, że można być tak okropnym, ale teraz już mam pewność....Och Boziuuu, wybaczcie mi te żale, ale jakoś czułam potrzebę wyrzucenia z siebie trochę tej złości ze strzygi :/

Na konieczną zmianę tematu przychodzę do Was z kartką, którą wykonałam na urodziny dla naszego Kumpla Artura, który ma urodziny we Wtorek, ale chyba on i tak nie wchodzi na mojego bloga , więc zaryzykuję hihi :)






Podarłam parę papierów, zmediowałam tuszami i mgiełkąi użyłam tekturek z restrokraftshop :)
Kartkę posyłam na wyzwania w Przydasie Pasjonaty>>>>KLIK

Studio75>>>KLIK


and to sandee-and-amelie>>>>KLIK



A teraz uciekam do łóżeczka spać, wybaczcie mi za te zwierzanie się, ale u Was zawse mogę znaleść tyle wsparcia :( Buziaczki